Dlaczego reżyser tak kiepsko dobiera aktorów? Z tego co widzę, to w ekranizacjach gier to dość powszechne, tutaj Bravurę gra murzyn, w 'Kayne & Lynch' jednego z tytułowych bohaterów ma grać Jamie Foxx... Nie mam nic do czarnoskórych, ale tak nietrafiony dobór aktorów psuje klimat filmu!