A co powiedzielibyście jakby maxa wyrezyserował Frank Miller...wyobraźcie sobie klimat rodem z Sin City i bullet time rodem z 300. Moim zdaniem ten gośc byłby idealny jako twórca filmowej wersji Max Payne'a. A tutaj jakis brodaty grubas ktory tylko kaszani dobre filmy...bo remake Omena tez skaszanił;////