...i stwierdzam tylko fakty:
- niewiele podobieństw do gry
- zdecydowanie za mało bullet time'u (wiadomo, że nie oczekiwałem tego w
takiej ilości, co w grze)
- no i brak tego, co w serii (dwu-częściowej niestety) MP najlepsze,
mianowicie klimatu
Ale faktem jest, że nie jest to gra, tylko film na jej podstawie.
Dlatego wypada mi to ocenić jako film właśnie:
Jak na kino akcji, na które czekałem od momentu przejścia MP2(nie
wiedząc jeszcze, że taki film powstanie), to za mało w nim akcji(walka z
Lupino trwała...ile? Minute? Tragedia) i bullet time'u (!!!!), a za dużo
cenzury (!!!!!!!!). ZAJEBIŚCIE NIESAMOWITY NIEDOSYT! Aż mi się pisać
odechciało.
Jestem fanem gry i DOBREGO kina akcji, dlatego moja ocena wygląda tak:
4/10 (za ten jeden bullet time i dość ciekawą akcją na końcu)
zgadzam sie jak najbardziej ja także mocno sie zawiodłem na tym filmie oczekiwalem czegos zdecydowanie lepszego jedyne co mi sie podobalo to Wahlberg
"Aż mi się pisać
odechciało. "
Dobre. Tak samo jak Ty podchodziłem do filmu, to samo co Ty zobaczyłem i tyle samo dałem.
mnie się w filmie podobało to że były w nim sceny z gry, chodzi mi o wystrój wnętrz i ten śnieg:)