Fakt faktem, oczekiwałem jednak troszkę mocniejszego powiązania z grą, jednak sam film jest co najmniej dobry. Zresztą jakby w stu procentach powiązali ten film z grą, to jak znam życie, ludzie narzekali by, że za dużo strzelania. Oczywiście, można by trochę w nim poprawić, niemniej jednak nigdy nie powiem, że film został zarżnięty (wyobraźcie sobie jakby ten film miał nakręcić Uwe Boll;/). Na pewno warto go zobaczyć, bo to kawałek dobrej sensacji. No i ta Mila Kunis i Olga Kurylenko...mmm ;-).
W sumie, jakbym miał wystawić ocenę to gdzieś tak 7/10(co najmniej). Pozdro.