Pozwoliłem sobie popuścić wodze fantazji i ułożyć własną obsadę do Maxa Payne'a. Myślę, że z takim składem byłby to prawdziwy hicior (ale jestem skromny:D).
reżyseria: David Fincher
scenariusz: Zack Snyder
muzyka: Hans Zimmer
zdjęcia: Dariusz Wolski
Max Payne - Christian Slater
Mona Sax - Rachel Weisz
Jim Bravura - Michael Caine
Alex Balder - Tom Sizemore
B.B. - Sean Bean
Alfred Woden - Christopher Walken
Nicole Horne - Diane Keaton
Vinnie Gognitti - Willem Dafoe
Vladimir Lem - Aaron Eckhart
Rachel Weisz mi tu nie pasuje a Willem Dafoe jest stary- Gognitti był bardzo młody przecież. Ale poza tym to reszta ujdzie :)
Zależy w której części. W ,,jedynce'' był gościem w mniej więcej średnim wieku, w drugiej części nagle odmłodniał :)
SUPER !!!
Zamiast Mony wstawiłbym - Sarah Wayne Callies , zobacz sobie sceny w prison break , jak ma włosy na kucyk i obcisłą bluzkę (jak mona z 2 cz.) wg. mnie wygląda prawie jak mona.
A co do reszty obsady
ZAJ*BI*ZA !!! kocham cie stary za tą obsadę !
Slater jest świetnym aktorem, podjął jednak kilka złych wyborów w swym życiu (narkotyki, przemoc) przez co się stoczył i obecnie nie gra tak dużo jak kiedyś. Warto obejrzeć kilka filmów z wczesnego okresu jego kariery m.in: Imię Róży, Prawdziwy Romans czy Wywiad z wampirem. W tych filmach zagrał rewelacyjnie. Fakt w jego filmografii można znaleźć szmiry jak Alone in Dark' Uwego Bolla, ale nawet największym mogą przytrafić się takie wpadki.
Mam całkowicie odmienne zdanie. W Imię rózy oraz kazdym innym filmie sie nie wyróżniał. Równie dobrze mozna go było zastapic każdym innym aktorem. Jego gra nie wywołuje u mnie żadnych emocji.
Perry za bardzo wyłysiał z przodu głowy xD
To jest jedyny prawdziwy Max Payne - http://www.guardian.co.uk/technology/gamesblog/2010/apr/30/alan-wake-remedy-sam- lake
Ewentualnie ten z drugiej części - http://www.wchstv.com/abc/onelife/timothygibbs.html
Maxa powinien zagrać charyzmatyczny aktor, który pokazał by jego cierpienie i powolne podanie w obłęd. Rola pozostawia wielkie pole do popisu (sądze nawet, że mogłaby by być to oscarowa rola), dlatego kwestia obsady jest tak ważna. Śmiesznie by to wyglądało gdyby Max był wyciągnięty prosto z gry.