5,8 76 tys. ocen
5,8 10 1 75858
4,1 16 krytyków
Max Payne
powrót do forum filmu Max Payne

Ten film to kompletne nieporozumienie, jeśli chcieli coś takiego stworzyć to mogli przynajmniej nie nazywać tego filmu "Max Payne" i mówić że jest on na podstawie kultowej już gry bo to obraza dla dzieła Rockstar'u. Jedyne co gra i film mają ze sobą wspólnego to tytuł, imiona bohaterów i szczątkowe nawiązania do fabuły oryginału. Powiem więcej nawet gdyby film nie był "pozorowanie" oparty na grze to i tak byłby mierny...Kilka ciekawych scen, nic poza tym...Mieć przepis na hit i tak to spieprzyć echh Hollywood...

ocenił(a) film na 5
wloczykij_6

5/10

Spodziewałem się krwistego mięska, a dostałem gumowy pierożek.
Niesamowicie "grzeczny" film. Ciekawe, czy Uwe Boll lepiej zrealizowałby
Max Payne'a?

ocenił(a) film na 1
LA4

Tu nawet nie chodzi o rozlew krwi ale o istotne przeinaczenie faktów. Szczerze mówiąc w niektórych momentach zastanawiałem się czy nie oglądam "dzieła" Boll'a ;]

wloczykij_6

Jestem świeżo po emisji i muszę stwierdzić ze się zawiodłem, przy okazji nie dawno powróciłem do gry, i to może dlatego ten film aż tak mnie raził ogromną liczbą baboli... W grze Max miał córeczkę, zaś w filmie synka, kolor Valkiri się nie zgadzał - w grze zielona, w filmie niebieska. Czarnoskóry Barvura, który w grze był biały, Jack Lupino - w grze gruby i biały, w filmie szczupły wysportowany Latynos. I najgorsze jest to że (tu mogą niektórzy uznać to za spoiler) Nicole Horne przeżyła. Co to do cholery ma być? BB który w grze ginie mniej więcej w połowie, we filmie przedstawiony jest jako główny szef całego zamieszania..
Przez pierwsze 40 minut film nudził jak cholera, nie pomogły nawet sceny strzelanin i bullet time, którego było bardzo mało (2-3 sceny). Jeżeli nie grałeś w grę, film może się podobać. Jeżeli jesteś fanem Maxa - zawiedziesz się. Daję 4.