Nie grałem w grę, jednak znam jej klimat i wiem o co chodzi, ale abstrachując od inspiracji uważam że film jest całkiem wporzo. Zgadzam sie że szału nie ma, momentami nudny i przewidywalny jednak jako strzelanka ok. Sam Max Payne grany nieźle, mroczny klimat filmu też daje rade, nie wiem czego się tak czepiać. Kino akcji i tyle
inaczej się ocenia gdy sie grało w tę kultową grę i od filmu oczekuje że też będzie przełomowy i nie wiadomo jaki a inaczej gdy się go ogląda tak po prostu bez żadnych uprzedzeń "na sucho". Poza tym, że jak strzelanka czy kino akcji to od razu -5 pkt bo ktoś nie lubi?