Z bólem serca daję słabą ocenę mimo że kocham tę grę dlatego +1 do oceny .Tylko
narracja i śnieg miało coś wspólnego z grą,a szkoda.Podobnie było z Hitmanem.Nie wiem
czemu ale filmy na podstawie gier to zazwyczaj kicze i na odwrót,gry na pdst filmów też są
do d......Czy wie ktoś dlaczego tak jest?Tylko Resident i TR troszkę były lepsze.Może mamy
zbyt wielkie oczekiwania...
To wina scenarzystów. Nie jest to wierna adaptacja ani też żaden szczególnie ambitny pomysł i dlatego film wychodzi średni.
Wierna adaptacja nie wystarczy. Fabuła może trochę odbiegać od oryginału, ale do całości trzeba podejść bardziej profesjonalnie, traktując tworzony film jako sztukę. Zrobienie porządnej ekranizacji gry nie jest łatwe, bo wobec gry ma się trochę odmienne wymagania niż w stosunku do filmu. Jednak robienie takiego filmu trochę "po łebkach", aby było, ponieważ rzesza graczy i tak zabuli na bilety do kina, sprawia, że mamy taki produkt, jaki mamy.