5,8 76 tys. ocen
5,8 10 1 75858
4,1 16 krytyków
Max Payne
powrót do forum filmu Max Payne

nie będę odkrywczy na tym forum - filmy na podstawie gier komputerowych, a szczególnie shooter-ów to raczej kiepski pomysł. Jeśli ktoś miał kazję wcześniej powalić w dobrego FPS-a, do każdej ekranizacji odniesie się dosyć sceptycznie. W przypadku Maxa Payna sprawa ma sie dokładnie tak samo.
- podstawa (gra) - jedna z lepszych strzelanek, mająca swój mroczny i pokręcony klimat, ciekawe wstawki komiksowe i rewelacyjny efekt "bullet time"
- film - klimat jakiś tam faktycznie jest i też tak samo pokręcony, elementy komiksu - chyba reżyser zapomniał, ale za to mamy (nie wiadomo skad) demony, bullet time - pod koniec filmu bodajże dwa razy, sporo scen bardzo wiernych screenom z gry
Generalnie - dla fana gry - mogło byc lepiej, dla "niegracza" nawet ok. Bardzo ciekawe zdjęcia, niezła ścieżka dźwiękowa.
Pojawia się pytanie: która gra będzie w następnej kolejnosci przeniesiona na duży ekran??
Mielismy "Mortal Combat" - film niezły, gry nie znam
później Tomb Raider vel. Lara Croft - raczej zainspirowany grą, niż na jej podstawie - też niezły
po tych sukcesach poszedł na stół montażowy Resident Evil - i tutaj już znacznie gorzej
następna produkcja "DOOM" - klasyka FPS - totalna porażka, bez sensu i bez pomysłu
klejny obraz Hitman - świetna gra - film w porównaniu z Doom-em jest na pewno arcydziełem, ale przy grze takze wypada bladawo
No i wreszcie pojawia sie Max Payne - wrażenia z filmu jak powyżej.
Zastanawiam sie co będzie dalej - bo jestem przekonany, że powstana kolejne filmy na podstawie gier komputerowych.
Moze jakiemus nawiedzonemu przyjdzie pomysł aby zrobic filmową wersje innych klasyków takich jak Quake lub Unreal albo Wolfenstein.
Jak zrobic film z gry w którek chodzi o to, aby rozwalic wszystko co sie rusza lub da się rozwalic??
Już widze oczami wyobraźni Dolpha Lundgrena przemierzającego komnaty zamku Wolfenstein z kieszeniami wypchanymi śmiercionośnymi zabawkami lub naparzającego w katakumbach do zombie z metrowego shotguna.
Pozdrowienia dla wszystkich miłosników FPS-ów