Film jest całkiem niezły, mi pasuje dla sensacyjnej rozrywki i na pewno lepszy niż "doom", bo to jest dopiero szmira. Niewiele wspólnego ma to z gierą i dobrze, bo kolejnego matrixa chyba nie trzeba (a giera to był klon matrixa). Mi się podoba i ogląda się przyjemnie. Polecam dla dobrej rozrywki, a dzieci niech sobie piszą bzdety :D Nie ma to jak sobie skrytykować, bo coś mi nie pasuje, grałem w grę i mam 15 lat :D Niech się małolaty wyżyją, gdzieś muszą w końcu :)
Małolatem, to jesteś tutaj Ty, a grę z Matrixem łączy, tylko Bullet Time i na tym kończą się podobieństwa.
A że film Ci się podoba, to mnie nawet nie dziwi, bo do takiej grupy wiekowej ta szmira jest skierowana.
To teraz tym bardziej dziwię się, dlaczego podoba Ci się ten film. Ja czekałem na niego, praktycznie od momentu kiedy ukazała się gra, i bardzo się rozczarowałem - głównie przez fabułę i aktorstwo (może poza B. Bridgesem).
Ja nie czekałem, obejrzałem i jak dla mnie film jest przyjemny jako film akcji. Grałem w grę (chyba dwie były) i obawiałem się, że to będzie jakaś przeróbka gry na film, na szczęście tak nie jest. Nie mówię, że film jest jakiś rewelacyjny, po prostu przyjemne kino akcji i mi się podoba w tym stylu. Cóż mogę więcej dodać, obejrzeć wg mnie warto, bo to nie jest jakiś syf. Takie mam zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać, z tego już wyrosłem :)