... moim skromnym zdaniem
przepiękna gra kolorami (nawiązania do kina noir) światłocieniem i głębią ostrości
fenomenalne sceny zwolnienia dzięki systemowi Phantom
dobra gra Wahlberga - wie kiedy ma mieć twarz z kamienia, a kiedy w nielicznych momentach powinien pokazać subtelne emocje
to nie zwykłe strzelanki i mordobicia, są wątki dramatyczne, a nawet powiedziałabym, że metafizyczne
najbardziej uwielbiam w tym filmie szacunek do cierpienia Payne'a - o co trudno w ekranizcjach gier komputerowych - i drobne smaczki takie jak odwołania do ukochanej przeze mnie mitologii czy epizodyczne (i dobre) role Nelly Furtado i Olgi Kurylenko
są potknięcia, rozczarował mnie finał intrygi i fakt, że wątek fantastyczny, który pobudza wyobraźnię ostatecznie fantastyczny nie jest... z czasem film staje się przewidywalny, ale mimo to wciąż ogląda się z zainteresowaniem
polecam