proponuje akcje: zbiórka pieniędzy na wyjazd myqa do hollywood i pokazanie go reżyserowi i producentom
hehehe popieram popieram:D Zresztą ja bym poszedł dalej i wydelegował całą ekipę zg(red)zioli do hollywood co by obsadzili cały film;)
Hehe, swietny pomysl.A Sciera niech zagra glownego bossa, z ktorym Max stoczy ostateczny pojedynek na smierc i zycie:)
hehehe
jakby nie patrzeć to w "extrimie" z recka "maks pejna" był fotomontaż myszaqa (chyba, nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi sie szukać:))