szkoda słów na ten film kompletni bez klimatu, zawiodłem się strasznie! Nie polecam nikomu.
1/10 Nieporozumienie
Ten film to powinna być jedna wielka akcja, gdzie Max zawiera znajomości z innymi osobnikami w czasie rozwalania innych. Przynajmniej ja tak sobie to wyobrażałem. Dobra, ale to jedna rzecz, a druga to ta gdzie się podziała scena z pierwszej akcji gry na samym początku gry!!! Gdzie jakiś tam kolega Payna ginie na stacji metra za kratami. To jest scena otwierająca film, a nie siedzący aktor za biurkiem. Straszna lipa, prawie się pospałem :(.
zgadzam się ten film to porażka. Zmarnowany czas, beznadziejna fabuła - bieda!!!
reżyserką tego powinien zająć się jakiś maniak - fan takich gier by przynajmniej czuł o co chodzi, a tak wszystko słabe; od aktorstwa po klimat. w gry nie gram, ale bankowo są ciekawsze.
Hee, śmiać mi się chce z waszych komentarzy. Chcielibyście, żeby film był taki sam jak gra?? Przeciez to byłoby nudne. Wg mnie Max Payne zasługuje na ocene 8/10, może gra aktorska nie stoi na wybitnie wysokim poziomie ale za to klimat i sceneria w filmie są zajebiste ;].
Ja od siebie dodam tyle ze największą wada tego filmu jest paradoksalnie jego tytuł a co za tym idzie powiązanie z wspaniała grą(jedna z moich ulubionych)!! Idąc na ten film większość chciała zobaczyć mase akcji(bardzo sie zawiodłem ze nie bylo ani jednej akcji z bulet time'em cos tam niby starali sie zrobic ale to nie to!!!)a tu duzo gadania mało strzelania!! Jakby to był samodzielny film np. kryminalny i poprawiono nudny poczatek to film by miał lepsze oceny bo niskie dostaje ggłównie od fanów gry
Popieram w 100% autora tematu. Aż brak mi słów żeby opisać jak bardzo ten film jest beznadziejny.
ok a jak z efektami specjalnymi??? są niezle czy tez chłam tak jak w hitmanie??? no i oczywiscie czy jest duzo bullet time:D:D:D
zreszta sam sie przekonam dzisiaj pomykam na ten film o 19.00 do kina
Odradzam, zdecydowanie odradzam. Bullet time'u w filmie było tyle, co kot napłakał. Śmiertelnie się wynudzisz...
nooo powiem tak...szczerze to Mark jako max był w deche...klimacik tez...nawet z wielkim bólem!!! ale przezyłbym to ze jest mało bullet time itd ale ta chaotyczna akcja...brak Viniego, Vladimira, Punchinello, Rico Muerte, Franka(pałki)Niagary. Kurde no ale skaszanili pod tym względem...a powracajac do chaotycznej akcji...to połowe omineli, twórcy spieszyli sie jak cholera...w aisir plaza BB zamiast Nicol...jak sie robi film na podstawie gry to takie sprawy powinny byc zachowane a nie zmiana scenariusza. Wogole to co sie stało z Nicole ostatnia scena była jak siedziala w limuzynie...a potem co???Tworcy chyba chca zrobic 2czesc. W tym kiblu na Roscoe Street była taka okazja do zajebistego wykozystania bullet time a tu nic...no poprostu serce sie kroi. Najbardziej podobało mi się w Rak na Rog jak maks zrobił salto w tył...było zwolnione tempo i nawet fajny efekt. Nawet ja zrobiłbym z tego filmu arcydzieło jak mozna tak skaszanic prosta przecież do zrealizowania produkcję...