Szkoda tylko, że absurd goni absurd w scenariuszu... [ uwaga spoilery ] ..
.
.
.
.
.
.
Najnowocześniejszy samolot, a na nowoczesnym lotnisku nie ląduje na automacie tylko ręcznie pilotowany przez niedzielnego pilota awionetki, który nie pofatygował się nawet poszukać check listy ;)
Samolot posiada wybrakowaną "czarną skrzynkę", która nie rejestruje komunikacji tekstowej...
ale jest za to na pokładzie drukarka! genialne w swojej głupocie :)
...o czym świetnie wiedzą władze linii lotniczych, próbując uknuć (absurdalny sam w sobie) spisek - ten wątek nadawałby się chyba jedynie do takich szmir jak ""Moda na Sukces" - członek zarządu linii lotniczych posuwa swoją agentkę ubezpieczeniową, która przekonuje go do morderstwa, które w jej opinii uratuje ich oboje od kłopotów finansowych - żałosne.
Wojskowi na swoich radarach nie mogą zobaczyć samolotu - mimo, że nie przypominał ani B2, ani F117 ani F22, ani nie leciał na 50 m.n.m.p.... ;)
Pilotom kończy się tlen w awaryjnych zbiornikach, zanim zejdą na odpowiednią wysokość, mimo, że nie zwlekają z decyzją o obniżeniu lotu...
Rakieta tak pechowo trafia w jedyną, niezbędną antenkę do komunikacji... zarówno tej VHF jak i HF... mimo, że sprzęt ten jest zdublowany i uważany jako "pewny jak gwoździe" ;)
Pani kontroler wystarcza jedno spojrzenie na radar (ma lepszy niz US Navy) aby stwierdzić, że "ten" punkcik to TEN samolot ;)
....niby to tylko film i nikt nie powinien przejmować się takimi drobiazgami... ale... jakby trochę zabrakło szacunku twórców w stosunku do widzów... to nie "auta", że samochody siedzą na trybunach i jest fajnie i nie razi, bo to bajka, w której auta są tylko "aktorami", a film niesie ze sąbą głębsze przesłanie. Mayday to film który udaje katastroficzny thriller/ action movie, niestety jak większość tego typu produkcji, z miernym skutkiem... Mocno subiektywne 1/10 ode mnie.
Dzięki! Po opiniach i ocenach filmu użytkowników "FILMWEBU" widać, że najbardziej nielubianymi przez nas kinomanów są filmy o atakach zwierząt na ludzi, filmy katastroficzne o zagładzie świata, handlarzach narkotyków czy -jak ten film-o uprowadzeniu samolotów. Czyżby katastrofa smoleńska odbiła nam się czkawką? Pozdrawiam.