Hej,
Jak to z nimi bylo? On sprzedawal ich franczyze z czego mial jakis udzial w zysku. Tak?
To czemu na koniec nie mogli z racji zlamania umowy po prostu wszystkiego powypowiadac? Czym dokladnie ich zalatwil?
Jego firma, była właścicielem gruntów, na których stały pierwsze restauracje braci, więc gdyby wypowiedzieli mu umowę, on zabrałby im lokale. Zresztą oni raczej byli już tak zrezygnowani, że nie chcieli z nim walczyć. W filmie wyglądało na to, że nie wierzyli, że dostaną cokolwiek z tej dywidendy za "uścisk dłoni".