Istny dramat prawdziwych wizjonerów - braci McDonalds...
Wpuścili lisa do kurnika, który wszystko sobie przywłaszczył, doczepił sie jak pijawa z zasyfiałej sadzawki .... aż niesmak pozostał na myśl o dzisiejszym "Mcdonaldzie" chyba długo tam nie zawitam ...