Ktoś wie jaka była reakcja zarządu korporacji McDonald's na ten film. Który jakby nie patrzeć można odebrać jako antyrekalmę. Choć w ostateczności to i tak dzięki temu filmowi ostatecznie sprzedają wiecej bułek niż mniej. Przecież nikt nie przejmie się losem dwóch braci i nagle nie przestanie jeść burgerów a mc donald's dzięki filmowi jest na ustach wszystkich a co za tym idzie wszyscy maja teraz smaka na maka xD. No ale tak jak mówiłem mimo spraw markatingowych film przedstawia twórcę filmy w złym świetle. czy ktoś od 'makdonaldów' skomentował wgl sprawę czy udają że nic się nie dzieje ??
tzn tutaj jes trochę analogiczna sytuacja do Social Network które Zuckerberg np otwarcie skrytykował kiedy początkowo przyklaskiwał temu filmowi "że to wcale tak nie było" bo film ostatecznie pokazał gościa w złym świetle. Tutaj też Kroc jest raczej AntyBohaterem z znając amerykańskie realia gdzie sobie o wszystko potrafia proces wywalic jeden drugiemu i go jeszcze wygrać to moje pytanie nie było wcale takie bezzasadne. Jednak nic takiego się nie stało - lecz z drugiej strony zapewne sam film zarobił by 10 razy więcej gdyby McDonald's włączyło się w promocję filmu o swoich początkach. Wiecie na kubkach i wszędzie widniał by Kroc w wydaniu Keatona. I Wytwórnia filmowa jak i sam Mak by ta tym zyskały a jednak nic takiego nie miało miejsca ;)