Mechaniczna pomarańcza
A Clockwork Orange
1971
I film ten wielki dla mnie nie jest. Kubrick zrobił na tamte czasy film bardzo odważny, z genialnie sfilmowanymi scenami przemocy. Każe nam się na zmianę nienawidzić Alexa, potem mu współczuć a w gorzkim zakończeniu znów wzbudzać wobec niego niechęć.
Szanuję ten film jednak na kolana przed nim nie padam. 8/10.
Trochę umiem angielski, ale czy Clockwork Orange to znaczy "Mechaniczna Pomarańcza" ? Jeżeli tak, to co Waszym zdaniem znaczy tytuł?
Pomarańcza od dawna w kinematografii jest źródłem złych rzeczy. (Gdzie są pomarańcze w filmach szczególnie lat 70 - tam jest zło). W dodatku "Mechaniczna" może chodzi o to, że zło jest...
Poza "Clockwork Orange" widziałem dwa filmy Kubricka (tj. Odyseja i Dr Strangelove) i oba uważam za arcydzieła, więc siadając do kolejnego tytułu spodziewałem się podobnej jakości.
Niestety zawiodłem się, "Clockwork Orange" do pięt nie dorasta pozostałej dwójce, nie był to zły film, ale nie był wspaniały, nawet odważe...
http://www.youtube.com/watch?v=Z-zRtT5jPLA
film mi się podoba dlatego że ma klimat, ma to coś, szokuje oraz zachwyca.
Taki film powinien być w pierwszej dziesiątce, a nawet pierwszej piątce. Nawet najwięksi oponęci zgodzą się, że film to ponadczasowe arcydzieło! Dlaczego tak późno (19 lat) po premierze, pojawił się w Polsce?
Mał jest takich filmów, nie bede sie spuszczał powiem tylko że był ciekawy jak cholera na uwage zasluguje postac charyzmatycznego Alexa lub też muzyka ktora wprawia widza w nastrój
jako jednoczesna kinomanka, ale i fanka słowa pisanego, uważam, że powieść bije film na głowę. Stanley Kubrick wyłącznie skorzystał z fantastycznego pomysłu Anthony'ego Burgessa i nie wykazał się niczym innym, jak niezłą reżyserią i sposobem narracji. uważam, że to pomysłowi Burgessa należy się nagroda, nie filmowi,...
więcejW tych żołnierskich słowach możnaby określić Mechaniczną Pomarańczę. Bo film (zaczynając od końca) jest genialny. Typowo Kubrickowski, z "jego" sposobem kręcenia scen, oddziałującym głęboko na widza. Porusza z pewnością ważną tematykę - aplikowanie samych kar powierzchownie, zwalczanie objawów bez wnikania w przyczyny...
więcej
W końcu obejrzałem. No i mam dziwne odczucia...Film mocny, klimatyczny, artystyczny, trochę schizowy i ciężki. Bardzo ładna muzyka fajnie uzupełnia brutalne sceny. Ogląda się dobrze, choć film można podzielić na dwie części, które się od siebie dosyć różnią. Obraz pokazuje, że za wszystkie złe uczynki zostaniemy...
Czy jeżeli nie przepadam za filmami silnie brutalnymi, a współczesnych horrorów nie mogę oglądać powinienem zabierać się za ten film? Czy, jeżeli interesuję się kinem muszę zacisnąć zęby? Dodam, że inne filmy Kubricka oglądałem z satysfakcją. Stąd chęć obejrzenia MP. Ale nie wiem, czy nie będzie to dla mnie zbyt...
jak myślicie , czy to dobre porównanie ? czy słusznie 'fight club' został nazwany 'mechaniczną pomarańczą' lat 90.? jakie są wspólne cechy dla tych dwóch filmów?
Sam nie wiem,co sądzę o tym filmie i póki co nie potrafię go ocenić.Będą spoilery:)
ocenił(a) film na 8Obejrzałem go wczoraj wieczorem,więc jestem "na świeżo".W opisie jest informacja,że akcja dzieje się w dalekiej przyszłości.Dla mnie jej obraz jest przedstawiony kiepsko.Żadnych nowinek technicznych,co najwyżej nieco futurystyczny wystrój pomieszczeń i stroje bohaterów.Jednak w filmie nie ma wzmianek o czasie,w jakim...
więcej
Oto przykład filmu opartego na książce, który wychodzi obronną ręką. Bynajmniej nie dlatego, że wiernie oddaje poetykę pierwowzoru. Dlatego, że odmienny sposób ukazuje te same treści.
Mierzi mnie, gdy ktoś próbuje oceniać filmy na zasadzie równania, gdzie po jednej stronie jest film, po drugiej książka. Sam kiedyś...
Korova milky bar to miejsce w którym spotyka się Alex ze swoimi "braćmi" - brutalnymi chłopcami popijającymi tamże mleko. Najbardziej w filmie urzekły mnie dwie rzeczy: twarz Malcolma McDowell'a oraz scenografia. Kiedy patrzy sie na te oczka i szyderczy uśmiech Alexa ciarki przechodzą po plecach. Zaś scenografia to...