Już od momentu, gdy w pracy powiedzieli, że Ivan nie istnieje było wiadome co bedzie dalej
jaaasne
fakt, ze mozna bylo domyslic sie ze kolesiowi odbija i sobie go wyobrazil , tworcy wrecz celowo kieruja widza na nastroj psychozy, niepewnosci i urojen
nic jednak nie daje nam podstaw by dokladniej przewidziec zakonczenie czy inne watki w filmie