Nie sądzicie, że Lennie sam sobie strzela w kolano tatułując rejestrację? Przecież to będzie jego ostatni John G., bo tylko on wg.kopii prawa jazdy, jest właścicielem auta. A może Lennie usuwa lub przerabia tatuaże, tak samo jak niszczy niewygodne zdjęcia?
I jeszcze jedno pytanie, czy imię bohatera ma związek z Lennie'm z "Of Mice and Men" John'a Steinbeck'a, który też miał "przypadłość" i upośledzenie?
"I jeszcze jedno pytanie, czy imię bohatera ma związek z Lennie'm z "Of Mice and Men" John'a Steinbeck'a, który też miał "przypadłość" i upośledzenie?"
A skąd taki pomysł? To była przypadłość zupełnie innego rodzaju.
Też tak myślałem, ale po drugim obejrzeniu stwierdziłem, że Leonard musi sobie usuwać tatuaże. Ale powiedźcie mi jak to możliwe, że Natalie nie podejrzewa Leonarda o zabójstwo jej męża (Jimmy), jeżeli on chodzi w jego ciuchach i jeździ jego samochodem?
Ja osobiście uważam, że ona wiedziała o tym, ale nie traktowała go jako morderce tylko narzędzie, i zrozumiała, że w podobny sposób może zemścić się na Teddym. Wiedziała, że Teddy jest odpowiedzialny za śmierć Jimmy'ego, ponieważ mówiła to Lenny'ego, który tego jednak nie zapamiętał.
A ja mam 2 pytania:
1. Po co Leonard wynajął tę prostytutkę?
2. Po co Leo rozsypał te naboje w samochodzie?
1. Sądzę, że po to, aby chociaż przez moment poczuć się jakby jego żona wciąż żyła. Gdy prostytutka trzasnęła drzwiami, obudził się i powiedział "Kochanie, jest jeszcze wcześnie".
2. Też się nad tym zastanawiam.
1. Wg mnie już prędzej, żeby się zmusić do wyrzucenia jej rzeczy, które przypominały mu o niej. Ale wg mnie obie wersje naciągane i mnie nie w pełni satysfakcjonują. ;-)
No i wymyśliłem punkt 3. Czemu Natalie go nienawidziła? Możliwą odpowiedzią jest, że się domyślała, że to on zabił jej chłopaka, ale to czemu potem (wcześniej w filmie) była dla niego miła, pomagała mu i spała z nim?
Chyba przespanie się z kimś nie jest jednostronną przysługą ;] Skąd pomysł, że Natalie go nienawidziła? W scenie, gdy go wyzywa i obraża jego żonę, jest sfrustrowana obecną sytuacją po utracie męża i groźbami dilera- Dodda. W bardzo nieprzyzwoity sposób wykorzystuje Leonarda i tym samym pozbywa się Dodda. Właśnie przez tę przysługę pomaga mu odnaleźć "mordercę" jego żony. We wcześniejszej scenie sama mówi "Pomagam ci, bo ty pomogłeś mi".
Wszystko by było zrozumiałe, gdyby nie to, że sama powiedziała, że go nienawidzi. Takie puste słowo można by nawet również podciągnąć pod zdenerwowanie, ale nie po tym, jak powiedziała swój cały plan, w którym on będzie marionetką.
Powiedziała, ale mimo wszystko mu pomogła. Dla mnie to wystarcza. Nie musi go uwielbiać, by mu się odwdzięczyć za przysługę.
2. Po co Leo rozsypał te naboje w samochodzie?
Mysle ze po to, aby oszukac sam siebie ze nie jest mordercą - niszczac dowód zbrodni (zdjęcie) i przez pozbycie sie naboi.
Dzięki za pomoc, ale wątpię, że taki był powód. Sądzę, że Leo rozsypał naboje w samochodzie, po to aby coś zauważyć, gdy będzie następnym razem w tym miejscu i znajdzie te naboje. Zdjęcie zniszczył, żeby nie mieć dowodu, żeby zapomnieć, że już udało mu się zabić "mordercę" żony.
moim zdaniem nawet by nie wpadł na to ze to on mógł je tam zostawić :) ale sama nie wiem..
Jeszcze raz powtarzam... ;P Nie miał wpaść na to "aha czyli ja je tu zostawiłem", tylko miały podsunąć mu jakąś podpowiedź, być fałszywą wskazówką. Jaką? Nie wiem...
"groźbami dilera- Dodda" nie wiem czy zauwazyłeś ze Dodd jej nie groził nic takiego miejsca nie miało... ona po prostu poczekała w samochodzie az Lenny straci pamiec, a ze nie zdazył zapisac jej obelg i tego ze lepiej jej nie ufac... wykorzystała ta jego przypadłość, generalnie w tym filmie wszyscy okazuja sie ch...ami policjant Natalie koles z baru spluwajac do kubka no i recepcjonista w hotelu, jedyna osoba która była szczera to chyba Dodd on sie nie krył i po prostu chciał sprzatnac Lennego
No w sumie się zgadzam z waszymi odpowiedziami. Po to zostawił naboje by jak tam będzie następny raz, wiedział, że tutaj popełnił błąd, a jego prawdziwym celem jest ten, któremu "nie ma wierzyć w jego kłamstwa" od i tyle.
Zauważyłem, że wielu przez to, że ten film jest pokazywany od tyłu zaczyna tworzyć różne dziwne historie, ale moim skromnym zdaniem, jest tak dlatego, że historia zaczyna się (a film kończy) na tym jak zabija niewinnego bo tak został omotany przez Teddiego, gdyby film skończył się na scenie gwałtu na żonie i początku przypadłości Leonarda to byśmy wtedy już wiedzieli wszystko, ale dzięki temu zabiegowi narodziło się wiele możliwości interpretacyjnych.
Moim zdaniem jednak nic w tej historii nie ma nadzwyczajnego;p
Przyjmuję, bo muszę to przyjąć jako założenie nie wiedząc czy jest prawdziwe, że Teddy jeśli nie zgwałcił to przynajmniej miał wiele wspólnego z tą śmiercią. Dzięki znajomości dowiedział się o przypadłości Leonarda i zaczął mu wkręcać bajki, tylko po to by przekonać go, że osobą, której szuka jest właśnie ten a nie inny. W ten sposób Teddy handlarz narkotyków, który ma duża konkurencję i jeszcze więcej wrogów postanawia wykorzystać Leonarda do tego by zabijał tych, który Teddy mu wskaże.
Teddy oczywiście popełnia błąd zabijając chłopaka Natalie, którą też nękali ludzie od narkotyków. Dziewczyna przez przypadek poznaje Leonarda, dlatego gdy widzi ubranego w ciuchy i w samochodzie jej chłopaka od razu zaczyna myśleć, dowiaduje się o przypadłości Leonarda i staje się jego przyjaciółką. Teddy mówi Leonardowi by nie ufał jej, ale nie wpada na to jak wielkim może być dla niego zagrożeniem. Przy okazji wykorzystuje go, by pozbył się jej stręczyciela i wtedy postanawia się odwdzięczyć Leonardowi i zdobywa właściwie informacje (Teddy wciąż zmyślał mu nowe historie), Leonard też już poczęści zbliżył się do tego, bo już wiedział, że ma nie ufać Teddemu i wszystko się rozwiązuje w miejscu, gdzie za pewne dokonywano wszystkie egzekucje, a kula wreszcie trafia prawdziwego sprawcę, dlatego na tej scenie historia się kończy (a film zaczyna).
To moje spostrzeżenia po tym filmie, dlatego bravo za zakończenie w takim momencie, ale film jak dla mnie zwykły, choć z fajnym zamysłem zrobiony.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale jak sam napisał użytkownik pod Tobą, Dodd BYŁ jej stręczycielem. Tak, wiem, że on jej nie pobił, chyba nie dało się tego nie zauważyć, ale to nie zmienia faktu, że Natalie miała z nim jakieś zażyłości. "Pobicie" przez Dodda miało być impulsem, przez który nie mógł odmówić jej pomocy.
mówicie ze Teddy był dilerem? Przecież pokazywał Lennowi odznakę i w informacjach o prawie jazdy chyba też coś było o tym. Mi się wydaje że to był skorumpowany glina i to że pracował przy przypadku Lenniego było prawdą. Postanowił go wykorzystywać do swoich celów.Ktoś napisał również, że Teddy był niewinny. Na pewno nie winny zgwałcenia i zamordowania żony Lenniego, ale nakłonienia Lenniego do zabicia iluś tam osób to chyba był. I w tym momencie możnaby powiedzieć, że sprawiedliwie się stało, że Lennie zabił Teddiego. Wydaje mi się, że jedyny fakt który pada w filmie o tym jak Teddy poznał Lenniego to własnie jak sam Teddy mówi, że pracował przy wypadku jego żony. A jak wy sądzicie skąd się znali i kim był naprawdę Teddy? ;-)
Teddy był policjantem, który pomógł Lenniemu w jego sprawie. Udało im się znaleźć prawdziwego gwałciciela jego żony i Lennie go zabił. Jednak Lennie oczywiście zapomniał o tym, więc Teddy, aby dać Lenniemu jakiś cel w życiu, a przy okazji użyć go do pozbycia się jakiegoś dilera, który nie miał związku z tą sprawą, pomagał mu dalej szukać już dawno znalezionego zbrodniarza.
Myślę, że Teddy był raczej pozytywną postacią. Wykorzystywał wprawdzie Lenniego, ale jednocześnie dawał mu cel w życiu. I obu żyło się lepiej.
Wydaje mi się właśnie, że reżyser/scenarzysta celowo chciał pokazać, że prawda, choćby nie wiem jak była okrutna, jest najważniejsza i trzeba po prostu stawić jej czoła, a nie żyć w świecie złudzeń, szkodząc na dodatek innym.
Ja mam pytanie o chronolgię. Co było pierwsze, Lenny ,który zabija żonę insuliną ,czy Lenny zabija PRAWDZIWEGO gwałciciela żony (wydarzenie rok przed zabiciem Jimmiego).
Zabicie prawdziwego gwałciciela było pierwsze, przynajmniej tak mi się wydaje.
A film doskonały, jak wszystkie Nolana.
A to nie jest tak, że Lenny jest opisywanym przez niego samego tym kolesiem, który zabija swoja zone insulina (Lenny zabija swoja insuliną)? A (skorumpowany glina, dier) Teddy, dowiaduje się o jego przypadku i wbija mu do głowy ze jego zona została zgwłacona i zamordowana(przypadkowi gwałciciele i przypadkowa laska) i przez to wykorzystuje go do własnych celów, by lenny szukał "morderców" swojej zony ? a jednocześnie nadaje mu sens zycia....
Dalszy ciąg z tym dlaczego zabija Teddiego i na jakiej zasadzie są relacje pomiędzy Alice a Lennym, jest dosc jasny ;):)
Zauważyłem błąd w mojej wypowiedzi, chciałbym ją poprawic :
"i wbija mu do głowy ze jego zona została zgwłacona i zamordowana(przypadkowi gwałciciele i przypadkowa laska)"
Ona została najpierw zgwałcona ale przeżyła, a on wtedy wpadł w chorobę i przez zastrzyki z insuliną ją zabił, i wtedy właśnie Teddy "i wbija mu do głowy ze jego zona została zgwłacona i zamordowana" po tym jak pomaga lennemu w szukaniu "mordercy", który tylko zgwałcil jego zone? On odnajduje i zabija, ale skorumpowany Glina go wykorzystuje dalej dla własnych korzysci ale jednocześnie nadaje mu sens zycia.... ?
Dalszy ciąg z tym dlaczego zabija Teddiego i na jakiej zasadzie są relacje pomiędzy Alice a Lennym, jest dosc jasny ;):)
moim zdaniem Teddy był pozytywną postacią, pracował przy sprawie gwałtu żony Lenny'ego i podstawił mu prawdziwego gwałciciela, tylko że Lenny nie mógł tego zapamiętać, gdyż jego pamięć urywała się w miejscu gdy zabija pierwszego oprawcę żony, widzi ją na ziemi i myśli że nie żyje, a drugi daje mu w łeb. On jakby cały czas pamięta o tym drugim, którego musi zabić, bo na tym jego pamięć się urywa i to jest motywem, dla którego cały czas później go szuka, mimo że ten już dawno nie żyje. Inaczej będąc cały czas przy żonie nie wytatuowałby że 'musi znaleźć tego, który zgwałcił i zabił jego żonę'.