ale to zakończenie... Odniosłem wrażenie jak gdyby nie było wcale na nie pomysłu. Wciśnięte na siłę "dobro wygrywające ze złem". 3/4 filmu ogląda się na prawdę dobrze a końcówkę trzeba po prostu przeżyć.
6/10
Dobry filmik na wieczór:).Travolta się popisał(tylko troche za dużo tych "Motherfucker-ów:p).Denzel też dobrze ,na swoim poziomie zagrał.Trzymający w napięciu i nawet nie nudził.Polecam!8/10
Moim zdaniem film jest średni żeby nie powiedzieć słaby ale John Travolta według mnie zagrał tu kapitalnie i dawno nie widziałem jego w takiej formie chyba od czasu Pulp Fiction .
Zawiodlem sie na tym filmie, praktycznie zero akcji, przez wiekszosc filmu nuda, ogolnie nie polecam
"Tony Scott" to naprawdę porządny rzemieślnik,bynajmniej dla mnie :)
Najlepsze jego filmy to:
- Zagadka nieśmiertelności
- Karmazynowy przypływ
- Wróg publiczny
- Człowiek w ogniu
Ogólnie pozostałe filmy nie są Genialne ale też nie są przeciętne tylko całkiem niezłe kino :)
Nawet...
świetnego filmu z lat 70. Dowcipne dialogi zamieniono w stos fuck'ów, eleganckie zdjęcia w irytujący montaż, znakomitego, opanowanego Roberta Shawa na wrzeszczącego Travoltę. Unowocześniono scenariusz, przy okazji obarczając go masą głupot i idiotyzmów, zniszczono połowę napięcia, zapomniano rozwinąć postaci bandytów a...
więcejTony Scott to sprawny rzemieślnik kręcący swe widowiskowe (i przeważnie hitowe) produkcje w cieniu wielkiego i bardziej utytułowanego brata Ridleya Scotta. POmimo niezaprzeczalnego faktu, iż Tony to reżyser o przeciętnym talencie to ma on na swym koncie kilka filmowych klasyków: ZAGADGA NIEŚMIERTELNOŚCI, TOP GUN,...
Film jak dla mnie niezły (6/10), ale ostatnie 20 min oglądało by się lepiej, gdyby Denzel Washington nie zgrywał takiego bohatera i gdyby chociaż Travolcie udało się uciec.
Naprawdę mam już dosyć gdy wiecznie dobro wygrywa, niezależnie od tego jak się toczy akcja...
8/10.BARDZO DOBRY film akcji z REWELACYJNĄ kreacją aktorską Denzel'a Washington'a w roli Walter'a Garber'a w roli dyspozytora nowojorskiego metra po degradacji ze stanowiska szefa kontroli ruchu metra za wzięcie łapówki w zamian za wygranie przetargu na wagonyi Johna Trawolty w roli przywódcy gangu przestępców...
Wyłączyłem ten film gdy zobaczyłem na początku dziwny efekt zamazanego obrazu. Takie przejścia jak w jakimś tandetnym filmmie. W momencie na przykład jak pociąg przejeżdża w metrze i nagle wszystko takie spowolnione i w smugach. Czy cały film jest w tym tonie?
Tandeta, tandeta i jeszcze raz tandeta. Ze Travolta zagral w tym gniocie to
jeszczesie nie dziwie...ale Denzel? WSTYD!!!
dobry film; niezbyt wymagający, nie łamie żadnych schematów; ot po prostu kolejne kino akcji; jak zwykle u Scotta - rewelacyjny montaż, zdjęcia, reżyseria; dużo akcji i napięcia; świetne role Washingtona i Travolty
Moja ocena: 7/10
Witam
Poruszony bezdenną głupotą tego filmu piszę tego posta. Jeżeli ktoś zastanawia się nad oglądaniem tego filmu to szczerze odradzam. Nie ma w nim jednej rzeczy, którą warto by zobaczyć. Wypływające znikąd i kończące w nicości wątki, zero napięcia, idiotyczne i wręcz karykaturalne motywy działania głównych...