Film musze przyznac nie zachwycil mnie. Uwazam, ze inne powiesci Kinga (np. Carrie czy Lsnienie) zostaly zwizualizowane lepiej. Mgla to bajka s-f z elementami Obcego albo 28 dni pozniej. Jedyna gwiazda rozjasniajaca negatywna ocene pojekcji okazala sie, laureatka Nagrody Akademii, Marcia Gay Harden. Odegrala role fanatyczki i pani ''Pokuty'', ktora jako jedyna naprawde potrafila byc przekonujaca. Niewatpliwie jej wystapienie poprawilo ogolne wrazenia dotyczace filmu. Zakonczenie okazalo sie jedna wielka farsa, ktorej chyba sam rezyser sie nie spodziewal.