Na początek kilka słów wyjaśnienia:
- nie czytałem książki
- oglądałem nie pociętą wersję filmu, czyli ponad dwugodzinną
- w opisie mogą pojawić się spoilery
Oglądając film cały czas zastanawiałem się dlaczego 'Mgła' ma tak niską ocenę na filwebie - w tej chwili jest to 6.45 / 10 (na imdb jest to 7,5 / 10) i nic nie wymyśliłem. Teraz już wiem. Większość oglądała pociętą wersję filmu na którą tak naprawdę szkoda czasu. Jak czytałem co wycięto to filmu nie oceniłbym na więcej niż 6. Jak można wyciąć cały początek filmu i jedną z kluczowych scen dla fabuły (chodzi o babką która pierwsza wyszła ze sklepu)!!?? Kij w oko dystrybutorowi filmu. Wracając do 'Mgły'.
Dawno nie oglądałem tak dobrego filmu. Już samo nazwisko Kinga i Darabonta mówi samo za siebie. Fantastyczny scenariusz, dobre dialogi, bardzo dobra gra aktorska i świetny klimat samego filmu. Do tego cudownie ukazany tragizm bohaterów oraz konsekwencje swoich czynów. A do tego trzeba dodać wprost rewelacyjną, tragiczną i łapiącą za serce końcówkę filmu. Na takie zakończenie czekałem właśnie, ale nie będę o nim pisał. Wiem, rozpływam się nad filmem, ale jak dla mnie rewelka.
Jedyną wadą filmu jest to, że jak na horror to słabo straszy, a właściwie nie straszy wcale, ale za to trzyma w napięciu.
Niestety osoby, które obejrzały pocięty film mogą a nawet powinny czuć się oszukane. Dostaliście do obejrzenia popłuczyny po naprawdę rewelacyjnym filmie.