Mgła

The Mist
2007
5,8 233 tys. ocen
5,8 10 1 232659
5,5 29 krytyków
Mgła
powrót do forum filmu Mgła

!!Rzyg!!

użytkownik usunięty

Ten film jest tak słaby, ze trudno nawet o nim dyskutować! Jest to prawdopodobnie jeden z najsłabszych wysokobudżetowych filmów na świecie Najgorszemu wrogowi nie życzyłbym by zmarnował czas na zobaczenie nawet zwiastuna "Mgły".

ocenił(a) film na 9

przepraszam ale to nie jest wysoko budżetowy film. Widać mało o nim wiesz proponuje przeczytać jakąś dobra recenzję o tym filmie lub opowiadanie i coś dopiero sugerować ;]

użytkownik usunięty
Newelowsky

Niestety byłem na tym "gównie" w kinie. Jeśli chodzi o recenzje to owszem nie czytałem żadnej "dobrej" hahahaha- jeśli ktoś uważa ten film za niezły to nie jest dobrym recenzentem albo ma za daleko do łba. Film był tragiczny. Poszedłem na niego przez przypadek, po uprzednim ubłaganiu przyjaciółki która jest fanką Kinga, ja nim nie jestem ale jego opowiadanie było o niebo lepsze od czego doświadczyłem na foteliku w kinie. Na dodatek nie widziałem by komukolwiek w kinie podczas seansu film się podobał,a sala była pełna. Nie chce mi się też wypisywać minusów tego gniota, bo musiałbym wygrzebywać z głowy najgorsze wspomnienia jakich doświadczyłem ostatnimi czasy. Co do klimatu filmu, on go nie posiadał, a porównywanie adaptacji filmowej do popularnych gier komputerowych jest debilne i nie ma nic wspólnego z recenzją filmu. Grałem w Half-life'a i silent hilla, a to to ze pojawia się stwór z mackami nie tworzy jeszcze klimatu ;/

ocenił(a) film na 9

"porównywanie adaptacji filmowej do popularnych gier komputerowych jest debilne i nie ma nic wspólnego z recenzją filmu." WTF??? Tutaj są komenty człowieku - to nie ma nic wspolnego z recenzja... ja traktuje gry jako interaktywne filmy, i w moim odczucie najbardziej w filmie liczy sie klimat i zdjecia ktore w tym filmie bardzo do mnie trafily... sorry ze musiales to ogladac ale ja tez bylem na tym w kinie i ludzi na tym filmie KLASKALI... tak... to ze tobie cos sie nie podoba i uwazasz to za gowno nie znaczy ze nie mozna tego komus polecic...

użytkownik usunięty
R4Zi3L

"... to ze tobie cos sie nie podoba i uwazasz to za gowno nie znaczy ze nie mozna tego komus polecic..." Masz racje mogę polecić ten film wszystkim, którzy nie mają za grosz gustu.
Jeśli uważasz "Mgłę" za arcydzieło to Twoja sprawa! Widziałem już ludzi którzy oceniali takie filmy jak Batman i Robin lub Nieznajomi na dychę i też pisali, ze fajny klimat itd.
In my opinion: każdy shit znajdzie swojego amatora, dlatego nie chcę wdawać się w dalszą polemikę.

ocenił(a) film na 9

"Masz racje mogę polecić ten film wszystkim, którzy nie mają za grosz gustu." Fajnie, tylko że teraz obrażasz ludzi którym ten film się podobał... nie można tak.

ocenił(a) film na 9

Film jest moim skromnym zadniem... rewelacyjny :) Klimat jest nieziemnski (szczegolnie jak sie lubi Half-Life czy Silent Hill), reżyseria bardzo dobra i gra aktorska na przyzwoitym poziomie... ja polecam

ocenił(a) film na 9
R4Zi3L

Hmm no po co od razu nazywać film gównem...proszę najpierw sie zastanowić co się mówi. Umiesz rzucać dużo przymiotników, ale intelektualnej wypowiedzi to tu nie przeczytałem. Przede wszystkim można zwrócić uwagę na to kto jest tego filmu reżyserem ? Darabont i z samego szacunku dla tego człowieka nie powinieneś się tak wyrażać, bo pewnie przy "Zielonej mili" i "Skazanych na Shawshank" to Ci szczęka opadła. Film w kinie był wersją okrojoną(ucieli scenę jak dla matki ucieka dziecko we mgłę i nikt nie chce jej pomóc, więc sama rusza mu na ratunek. W ostatniej scenie widzimy ją i dzieciaka w konwoju z uratowanymi ;] ) i mogło Ci umknąć główne przesłanie tego filmu. Ciężko tez nie zauważyć roli Pani Carmody, która była bardzo dobra i wpadła realistycznie. Co reszty aktorów można mieć większe i mniejsze zastrzeżenia, ale nie było tragicznie. Efekty... no minus tego filmu, ale nie na tym powinno się skupić. Możnym motywem jest tu Bóg, którego niektórzy widzieli we mgle (Pani Carmody) inni tracili w niego wiarę (główny bohater). Praca kamery też mogła być zauważona, bo czasem mieliśmy styl europejski (kręcenie jakby z ręki często z dołu, co dawało poczucie realizmu), i standardowy amerykański przy efektach, który niejako je ratował. No i sposób wyjaśnienia całego zjawiska jako eksperymentu wojskowego, dość naiwny, mi nie przypadł do gustu, ale ujdzie w tłoku.

Zawsze powtarzam, że nie ma jak obiektywna ocena ;]

ocenił(a) film na 9
Newelowsky

Co do efektów specialnych... film mial dostac budzet 30mln$ jesli zakończenie zostało by zmienione... a tak musieli zadowolic sie 17mln$...

użytkownik usunięty
Newelowsky

Nie spodziewaj się ode mnie intelektualnej wypowiedzi na temat "Mgły", bo najnormalniej w świecie jej dla niej nie ma. Co do Darabont'a to zgadzam się "Zielona mila" i "Skazani.." to dobre filmy zwłaszcza ten drugi, zaliczam do moich ulubionych. Jednak nie dam temu gniotowi zawyżonej oceny bo lubię tamte filmy sorry. Opowiadanie Kinga czytałem, bardzo dawno temu, może jako mały chłopiec nie zwróciłem uwagi na to że jest głupie i dlatego również film nie przypadł mi do gustu (łagodnie mówiąc). A przesłanie filmu -rewelacja!!!! Najlepiej być agnostykiem bo wszyscy którzy wierzą do oszołomy, świat idzie do przodu- dajmy spokój bajką. No bo nie powiesz mi, ze Pani Carmody to pozytywna postać w filmie.Do tego te debilne teksty głównych bohaterów,którzy w przeciwieństwie do poprzednich adaptacji Kinga są głupkami,a ja nie lubię głupich bohaterów tylko takich których jestem w stanie w jakiś sposób zrozumieć wczuć się w ich sytuacje. Na "Mgle" czułem, że wszystko co robią jej bohaterowie nie trzyma się kupy i jest totalnie idiotyczne a ostatnia scena filmu -apoteoza głupoty podsumowująca ten przykry 90 minutowy obraz. Jeśli szukać już lepszego odpowiednika "Mist'a", który opowida o emocjach ludzkich w chwili niewytłumaczalnego zagrożenia a nie jest nie naładowany kiczem i rozrywką dla prostaków to polecam "Cube", zgrabnie zrobiony film jeszcze tańszy od "Mgły", który nie epatuje kościelną rodem z "ciemnych wieków" retoryką.
Bardzo mi żal, że film który wam przypadł do gustu nazywam "gównem", ale nie znajduje bardziej odpowiedniego słowa dla "Mgły"

ocenił(a) film na 10
R4Zi3L

ZGADZAM SIĘ....ZAS CO DO XAWEREGO...SZKODA SŁÓW,PEWNIE DZIECIAK JAKIŚ.....ZA TRUDNE DLA NIEGO,WIĘC CO MA PISAĆ? BRAK IQ REKOMPENSUJE SOBIE WYPISUJĄC BREDNIE....

ocenił(a) film na 9
tomekongdelta

Kolego trochę grzeczniej.. po pierwsze nie pisz ciagle z Capsem bo wygladasz jak idiota... po drugie nie pisz ze ktos jest glupi bo wypisuje "brednie"... nie znasz go...

użytkownik usunięty
tomekongdelta

Ee, proszę "pana", nie uważasz, że mocno przesadziłeś? xawery33 bardzo dobrze argumentuje swoja ocenę "Mgły". Spróbuj sklecić, jakieś porządne zdanie, bo z tego co widzę to Ci nie za dobrze wychodzi;/

ocenił(a) film na 9

Szanuję krytykę Xawerego. Widać, że gość wie co mówi, a patrząc na jego ulubione filmy byle co mu się nie podoba. Bardzo lubie takie wymiany poglądów zawsze więcej się dowiemy. Choć mam parę sprostowań. Przytaczając twórczości Darabonta chciałem zauważyć, że liczy się szacunek dla jego więc i jego dzieł, zatem słowo "gówno" jest raczej zbyt mocne. Ni jak ma sie to oceny tego filmu.

No i to co się tyczy samego filmu. Nie jest najgorszy, jak pewnie sami wiecie jest dużo gniotów odbiegających od tego filmu znacznie(historie o mrówkach w samolocie, olbrzymich wężach w nowym jorku itd.). Film ma pewne przesłanie, które się tyczy religii i nie chodzi tu bysmy wybijali wszystkich zapaleńców wyznaniowych lecz by na wszystko uważnie patrzeć, by nie widzieć Boga czy szata gdzie go nie ma... a motyw z dzieciakiem uciekającym i jego matką, no to już przemyślane i jakby wyróżniające się.

Bez podważania, nie jest to film idealny i lepiej niektóre wątki są ukazane w filmie "Czarownicę z Salem". Podobne rozterki i wątek wiary na dodatek więc mysle, że to lepszy przykład niż "Cube", który tez jest jednak filmem pożądnym.

Pozdrawiam ;]


użytkownik usunięty
Newelowsky

Dobra pójdę na ugodę i nazwę film po prostu bardzo słabym ;)bo dyskusja przybrała łagodniejszy wymiar.
Co do gorszych filmów- wiem ,że takie istnieją- już od kilku lat oglądam undergandowe kino grozy, ale produkcje takie jak Toxic Avenger, Necrofile,Zombie Flasheaters albo Dracula 3000 to filmy, którym nie przyznaje gwiazdek- bo było by to głupie i nieuczciwe z mojej strony. Przyjmuje poważną kategorię ocen, a wyjątkiem jest tylko Evil Dead;)
Co do Darbonta to wiadomo, jeden gniot nie przekreśla kariery, niestety "Mgiełka"jest rysą na twórczości tego reżysera. Rozumiem także, że dostrzegasz jakieś zalety "Mist'a" ale jejku, kurka, ja pierniczę film był naprawdę słaby i nawet w momencie kiedy próbuje go oszczędzić, byś nie czuł się urażony przypomina mi się jak z zażenowania podczas seansu założyłem sobie torebkę od popcornu na głowę i krzyczałem "zabijcie tego murzyna bo mi działa na nerwy"(była tam murzyn, nie wiem jak się nazywał i kim był ,ale był na bank) koszmar powrócił;(, a na dworze mgła ja pier#%** nic nie widać.....
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

Murzyn ci działał nerwy? To chyba dobrze to wg mnie był naturalny :) Ale zakladanie sobie kubla na głowe już przemilcze... ja UWIELBIAM mgłe jako taką i wczoraj u mnie była wieczorem i słuchałem przy tym Host of Seraphim... MIAZGA (Gathering of Flowers tez pasuje :P)

użytkownik usunięty
R4Zi3L

Dead Can Dance jest klimatyczne, ale na wczorajszą mgłę starczył mi Tool i Porcupine Tree:)