parę motywów ciekawych. Ale wykonanie całości, przede wszystkim scenariusz i aktorstwo, a także reszta pomysłów strasznie denne. Zamiast bac się czy przynajmniej zaangażowac uśmichałem się kpiąc niemalże na głos z tępych Amerykanów. Nieudana ekranizacja. no cóż... pozdrawiam p. Darabont i dziękuje za wcześniejsze dokonania.
pzdr.