Mgła

The Mist
2007
5,8 233 tys. ocen
5,8 10 1 232654
5,5 29 krytyków
Mgła
powrót do forum filmu Mgła

<spoiler><spoiler><spoiler>
Spodziewałem się badziewia z stylu "The Fog" (2005). Otrzymałem coś innego - na szczęście lepszego. Film ma oczywiście wady i zalety. Jak każdy inny.
Tutaj największą zaletą jest PRÓBA pokazania różnych zachowań ludzkich w reakcji na zagrożenie połączone z beznadziejnością sytuacji, osaczeniem i szokiem związanym z urzeczywistnieniem się rzeczy teoretycznie niemożliwych.
Początek filmu - twórcy nie patyczkują się i szybciutko rozkręcają akcję. Osaczeni w supermarkecie ludzie nie wiedzą co się dzieje na zewnątrz. Od razu można zauważyć kilka różnych zachowań. Od ślepego odrzucenia faktów i upartego negowania pojawienia się nienaturalnego zagrożenia (czarnoskóry), aż po źle pojmowany i wyolbrzymiany dewotyzm i swego rodzaju 'ubóstwianie' aktualnej sytuacji (babka-sekciara).
Z początku nie wiadomo co jest wrogiem - plus za trzymanie widza w niepewności. W momencie pokazania ośmiornicy(?) przestraszyłem się, że jednak to coś wylazło z wody i od razu górę wziął sceptycyzm.
Pomysł z pająkami - świetny, ich gniazda przypominały troszkę motyw wykorzystania ludzi w serii o Obcym. Pozostałe stworzenia - wedle gustu. Owady (te mniejsze) były bardzo ssssympatyczne.
Wytłumaczenie zaistnienia sytuacji - otwarcie portalu(?) do innego świata - bardzo mi przypadło do gustu i było lepsze niż jacyś kosmici lub wynik eksperymentów genetycznych (był kiedyś taki świetny komiks, tyle że te wrota osadzone były chyba w Wielkiej Brytanii i były wieeelkie i ludzie posyłali tam do walki całe armie, bo najlepszą obroną jest atak, czytałem go wieeeele lat temu).
Fabuła co prawda naciągana w pewnych miejscach, ale ogólnie można przymknąć oko na takie rzeczy jak np. to że gość mający 'w sobie' setki pająków nadal żyje. Przynajmniej efektowne i robi wrażenie.
Zakończenie - plus za muzykę, klimat i odważny pomysł, z początku byłem w szoku, następnie pomyślałem jak mógł zabić osoby, które kochał, następnie puściłem film jeszcze raz i wsłuchałem się w odgłosy otoczenia jak siedzą w aucie - niezaprzeczalnie wokoło kręciły się stwory i była to tylko kwestia czasu jak ich zjedzą. Decyzja dyskusyjna, ale... chyba to jest w takich wyborach najlepsze.
Odsiecz - troszkę amerykańskie, ale z drugiej strony też chyba nie było im łatwo, bo 'wycięli' sobie tylko wąski wyłom wzdłuż drogi. Tylko co się stało z mgłą?
Mina bohatera na widok czołgów - bezcenna.
Widok kobiety z dziećmi na wojskowej ciężarówce, której nikt na początku nie chciał pomóc i wszyscy skazali ją na śmierć i zapomnienie - bezcenny.
pozdrawiam
czekam na opinie