Serio? Kolejne, świetne przetłumaczenie tytułu na język polski, nie mogli zatytułować go "Słowa"?
Byłby to bardziej komercyjny i zapamiętywalny tytuł niż "Między wierszami".
Dokładnie. Poza tym jak można tak przetłumaczyć film, którego SENSEM są właśnie "Słowa" oraz pierwsze zdanie w filmie to "The words... by me". W dodatku poniekąd właśnie "Słowa" są puentą tego filmu.
KTO TO TŁUMACZYŁ I ZAAKCEPTOWAŁ?!