Jakoś nie pytałam siebie jak ja bym postąpiła. Raczej zadawałam sobie pytanie jakim cudem J. Irons i B. Cooper zagrali w takim gniocie?!

Droga pani widzę że trafiła Pani na niewłaściwy rodzaj dla siebie filmu. Mnie się bardzo podoba, a dla Pani gniot, widać całkiem inny rodzaj filmu preferujemy. Widać Pani nie jest w średnim wieku, a takim zwłaszcza polecałem film. Coś Pani wyjaśnię-jak to może być gniot, skoro
przez dwa tygodnie z oceny 6,6 wspiął się na wyższy poziom i ma 7,4 i oceniło go ponad 11000 widzów. Proszę się zastanowić nad tym co Pani pisze.

Strasznie przykre jest przypisywanie określonego typu filmu do wieku, w jakim należy go oglądać. O wartości filmu świadczy przede wszystkim jego uniwesalizm, czego w takim razie, nie można o tym filmie powiedzieć. Poza tym nie kieruję się już oceną filmu, lecz opiniami na forum, na jego temat, które są dużo bardziej miarodajne niż przypadkowe kliknięcia. Szanuję Pana opinię, po prostu nie mogłam się zgodzić na jego polecenie. Pozdrawiam :)

Użyła Pani słowo uniwersalizm, co ja rozumiem jako dobry dla każdego hm..mogę zgodzić się z tym, że dla węższego grona odbiorców. Pani sformułowanie przytaczam" nie kieruję się już oceną filmu, lecz opiniami na forum" jest co najmniej dziwne. Otóż ocena filmu jest ściśle związana z opiniami. Aby mieć podstawę dla zaniżenia jego wartości wyszukała Pani opinie, które Pani popiera. Czy 1140 miejsce w rankingu światowym filmów nic Pani nie mówi. Przypisywanie filmu do wieku jest jak najbardziej miarodajne, bo wiele filmów skierowanych do nastolatków i mających wysokie noty rozkłada mnie często na obie łopatki. Dziękuje za wymianę opinii na temat tego filmu. a bronię go, ponieważ uważam go za bardzo wartościowy. Pozdrawiam Panią życząc oglądania wielu filmów. które trafią w gust Pani.

Co do filmu się zgadzam, że dobry i ciekawy. Również bardzo mnie wciągnął i przypadł do gustu.
Z tym średnim wiekiem widzów bym tak nie generalizował. Wg metryki jestem jeszcze młody i mam słabość do "poważnych" filmów :)