PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207603}
7,5 4 058
ocen
7,5 10 1 4058
Miłość żyje wiecznie
powrót do forum filmu Miłość żyje wiecznie

Halo

ocenił(a) film na 4

Czy tylko mi się nie podobał? :(
o, za krótki...

użytkownik usunięty
iskandrija

Nie tylko Tobie ;) Mi zabrakło w tym filmie skocznych wpadających w ucho piosenek. Owszem ciekawy motyw, przypominający ten ze "Stowarzyszenia Umarłych Poetów", ale wg mnie słabo wykorzystany. Przyznam, że film mi się trochę dłużył...

ocenił(a) film na 10
iskandrija

No to jak widzę to tylko wam:)
pozdro

ocenił(a) film na 3
karolinaaa_21_05

Mnie też się nie podobał. Cztery historie miłosne jak na jeden film to stanowczo za dużo. A aktorstwo też pozostawiało wiele do życzenia. SRK w swoich standardowych łezkach, minkach i pełnych patosu słowach, co tyczy się też Big B. Za mało Ash, a reszta tych aktorek- piszczących, krzyczących i stękających ze skromnie spuszczoną głową. Nietrafiony motyw z liściem i uniwersalne przesłanie, które można by zawrzeć w filmie o połowę krótszym i ciekawszym.

ocenił(a) film na 3
Kinomaniaczka_

http://z.hubpages.com/u/63141_f520.jpg

ocenił(a) film na 10
Kinomaniaczka_

SRK wymiata ;p

użytkownik usunięty
iskandrija

Film był potworny...szczyt dziadostwa.Nie potrafie zrozumiec ludzi którzy je ogladaja...z moja dziewczyna włacznie:/

użytkownik usunięty

Ja powiem tak...
Co do rol Amitabha&Shahrukha nic nie mam... Aishwaria Rai i to, ze jest tam jej mało- trafione, na prawdę dobry wybór.

Mi się film nawet podobał, tylko po prostu rozczarowałam się tym, ze na pudelku pisze, co innego, a film jest o czym innym...

ocenił(a) film na 1
iskandrija

Widze ze znalazłam kogoś kto też nie lubi tego fiulmu. Ja go wręcz nie znosze mimo że kocham Bolly Tolly i Kolly. Film uważam za mega niewypał. Był potworny, nudny i taki nijaki. Nie miał tego czegoś :D Można się po nim zrazić do Bolly jeśli ogląda się go jako jeden z pierwszych. Ja na szczęście siedziałam w tym "biznesie" spory kawał czasu i to tylko jeden z kilku "błedów" jaki powstał w Indiach :)

ocenił(a) film na 6
Caroline_NYPD

film był za długi... niewiele mu brakowało do czasu trwania K3G, fabuła nudna i przewidywalna, aktorki jakieś takie niespecjalne, polubiłam za to Aishwaryę za tę rolę - po raz pierwszy taka uśmiechnięta i radosna. Ogółem - można jeśli to któryś film z kolei, na pewno nie jako jeden z pierwszych...

iskandrija

Nie tylko. Opis filmu nastawił mnie na coś w miarę dobrego - jest mhroczny dyrektor, dziwny nauczyciel, wkurzający studenci i nieżywa Aishwarya. Do tego Amitabh - przecież nie może być źle! Ale było. Pomysł był ciekawy i może wyszłoby coś z tego, gdyby wzięli się za to trochę inaczej. Zazwyczaj filmy bollywoodzkie oglądam do końca za pierwszym podejściem, ewentualnie za drugim, ale z tym męczyłam się z tydzień. Bardziej rozczarowały mnie chyba tylko "Kroki w chmurach". Były, co prawda sceny i dialogi, które mi się podobały, ale w większości przypadków film mnie zestresował. W skrócie:

- Motyw związku Ishiki i tego ze śmieszną twarzą. To było...dziwne? W każdym razie, nie podobał mi się najbardziej ze wszystkich motywów w filmie.
- Banały i niepotrzebny patos obecny w KILKU scenach...
- Opowieść z liściem - mój Boże...
- Aishwarya - jedyny plus to to, że była martwa. Nie mam nic do niej, ale jako aktorka podobała mi się chyba tylko w "Devdasie" i, od biedy, w "Umrao Jaan".
- Sweterki Shahrukha...Cóż...Ładne?

I takie tam pierdoły...

Poza tym rozwalił mnie Shahrukh z bębnem śpiewający sobie motyw przewodni.
I nie wiem, czy tylko moją uwagę przyciągnął tekst wypowiedziany przez SRK wskazującego na ołtarzyk, który brzmiał mniej więcej tak: "Od dawna mam z Nim na pieńku. Zabrał stąd dziewczynę, która najbardziej w niego wierzyła." no i końcowa scena, Aish, Amitabh i Shahrukh wchodzą razem do świątyni - to są dwa fragmenty, które mi się najbardzie podobały. Reszty nie pamiętam, tudzież ich nie było.

Może i wypowiadam się chaotycznie, ale za to mam ciastka ;>

ocenił(a) film na 10
Renesmea

mi się ten film bardzo podobał .
-zwłaszcza podobały mi się sceny z liściem ...niewiem dlaczego przyczepiliście się do liścia .
- ash zato w tym filmie mi się nie podobała ...dobrze że było jej mniej w tym filmie
- motyw związku ishiki i tego ze śmieszną twarzą ... niebyło to aż takie straszne ...chociarz też jakoś niezbyt polubiłam tą parę.
- z aktorek myślę że najładniejsza z tego filmu była ; preeti jhangiani zagrała kiran.
- postać srk bardzo mi się bodobała jego gra równierz
- piosenki mogły być , chociaż leprze słyszałam
film dobry . zachencam do oglądania pozdrawiam.rani--

ocenił(a) film na 6
iskandrija

mi się ten film podobał, ponieważ:
- 4 historie milosne zainteresowały mnie, ale najmniej podobala mi się para Sanju i chyba Sameer
- pokazuje bardzo widoczny problem (może nieco mniej dla polaków, ale bardziej w tamtych okolicach) niezbyt otwartych i zgorzkniałych, cierpiących ludzi, a zwlaszcza zniszczonych wojnami seniorow
- czy czlowiek nigdy nie zapomina kartek? liść mnie zainteresowal i pozostawił pewien sentyment...
- gdy przeczytałam o samobójstie Meghy pomyślalam , że głupio jest tak zrobić z powodu jakiegos młodzieńca, ale pożniej po części ją zrozumiałam. Myślę, ze ludzie uznaja tylko ta dojrzala milosc. przeciez to uczucie jest prawdziwe tylko wtedy, gdy myslac o ideale od razu myslimy o swojej milosci... jest prawdziwe wtedy, gdy nie wyobrazamy sobie zycia bez tej osoby u boku, a tym bardziej nie wyobrazamy sobie innej osoby wokol siebie ... Myślę, ze wlasnie tak czuli nasi sympatycznie trzej przyjaciele i ich pieknosci, dlatego, wierze w to wszystko, co robili
- genialna gra amitabha (tego dyrektora)
- muzycznie chwycilam, ale nie jestem baaardzo zachwycona, ale aktorsko bardzo dobra, przeslania zapadaja w pamiec, a kazdy w swojej wlasnej sytuacji znalazl rade dla siebie , historia interesujaca, zroznicowana, ale tylko po to, by trafic do serc roznych osob i zeby trafic w ich gusta
myśle, ze ludziom nie podoba sie ten film, poniewaz nasz klimat troche utrudnia zrozumienie tej bajki, ale przeciez, czy filmy musza byc tylko opowiesciami... wierze, ze na pewno kazdy z was cos rozumie z tego filmu. miny, patos to najskuteczniejsza droga do pamieci widza, jest trudno przekazac uczucia przez film bez mimiki, a nawet jesli sie powtarzaja- przeciez w filmie gra wielu wspanialych aktorow i reprezentuja inne typy gry aktorskiej! KILKA scen ktore nie spelniaja oczekiwan, ale z filami jest tak samo, jak z firmami odzieżowymi- nalezy pomieszac style, by trafic do kazdego! KILKA przecież nie niszczy filmu i nie sprawia, ze jest rozczarowujacy... rowniez przepraszam za ten chaotyczny comment!

ocenił(a) film na 10
iskandrija

Ja kocham ten film ,jest po prostu boski ! < 3 Najpiękniejsze jest to że "Miłość żyje wiecznie" :)

ocenił(a) film na 10
iskandrija

szczerze to mi się bardzo nie podobał :( pierwszy mój film w którym nie dobrnęłam do końca :( ale postaram się bardzo :)

ocenił(a) film na 10
Malvishia

Już pisałam później- nastąpiła aktualizacja ;) Obejrzałam film po raz (bodajże wtedy 3) od początku do końca i zmieniłam o nim zdanie ;) myślę że to film do którego trzeba dojrzeć podobnie jak do Devdasa ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones