Wczoraj przeczytałem o tym filmie w Angorze:
Akcja filmu toczy się w wyimaginowanej Galii, wśród mędrców, magów, śpiewaków i rzeczonych nimf, w świecie pełnym ułudy i błogiej niewinności, w świecie zamierzonych anachronizmów, w którym staropogańskie i rzymskie mity mieszają się z chrześcijaństwem.
Mniam, to jest to, co Tygryski lubią najbardziej :D Pytanie tylko, kiedy pojawi się w Polszczy?