Nie wiem dlaczego pani Stalińska została obsadzona w tej roli... Ordonka była subtelna i wizualnie i głosowo. A pani Dorota jest tego zaprzeczeniem. Przede wszystkim tembr głosu... Za niski, ta chrypka... Dziewczyna nie ma warunków do odtworzenia tej postaci. Jest świetna w innych rolach ale nie w tej. Nawet nie potrafiła trafić i odtworzyć świetnego dubbingowego wokalu...