Pierwsza połowa - beznadziejna: sex, sex i jeszcze raz sex. To wszystko co z niej zapamiętałam.
Druga życiowa i wzruszająca. Gdyby ten film skonstruowano tak w całości, była by to niezła pozycja. Aktorstwa się nie czepiam, Anne jak zwykle rewelacyjna.
ciepły, głęboki, momentami naprawdę śmieszny ale też melancholijny i chwytający za serce... jeżeli dla kogoś był tylko soft porno - gratuluję wrażliwości;)
daję mocne 5+ (w skali 1-6)
Choć początek filmu wydał mi się banalny, jak to amerykańska komedia romantyczna, to z biegiem czasu film otwierał jakąś nową aurę. Stał się bardzo życiowy i po prostu romantyczny i wzruszający:) Pokazuje jak miłość całkowicie zmienia spojrzenie na świat. Polecam
i ten film nareszce na walentynki dla facetow jest jesli ktos lubi anke a nie ohy i ahy . Dla mnie bomba choc zara bedzie zjeb
Byłam na pokazie przed premierowym i moim zdaniem film jest bardzo fajny. Zdanie podziela również mój chłopak, który nie przepada za komediami romantycznymi. Pomiędzy romantycznymi momentami jest wiele humoru typowo męskiego. Dlatego Panowie nie powinni się, aż tak bardzo nudzić. Zgodzę się, że jest wiele scen...
Jest piękna kobieta i uroczy mężczyzna!! Są sceny romantyczne i erotyczne! Jest pokazana wielka miłość, której dotknięcie zmienia na zawsze. Nie musi to być miłość pierwsza, czy od pierwszego wejrzenia, ale taka, która się po prostu pojawia i trwa i nie znika, mimo przeszkód i trudności. Jest wreszcie całkiem pikantnie...
więcejDlaczego tak dobry aktor, jak Jake Gyllenhaal zagrał w czymś takim?! Brak mi słów, a zawsze go uwielbiałam...
gra tu moja ulubiona aktorka Hahaway, ale film cieniutki. Praktycznie sam seks, przystojniak
wyrwie każdą laskę(prawie jak w zyciu). Facetom ogólnie odradzam, chyba że naprawdę im
się nudzi, lub dla fanów Anki Hathawy, oraz jak laska poprosi by z nią obejrzeć ten film. Tak
to z daleka. Pozdro ziomale
film o poświęceniu i miłości , pokazuje , że wyścig szczurów to nie najważniejsza rzecz na świecie..7/10
pewnie gdyby był film typowo nastawiony na dramat to ocena byłaby zdecydowanie wyższa i film wiekszej grupie ludzi by się podobał... a własnie mnie w tym filmie urzekło to iż reżyser postanowił zrobić coś przyjemnego a nie znowu jakiś film z serii... keith.. remember me.. chociaz to sa rownie dobre filmy..
naprawde...