Oglądając tego typu produkcje zastanawiam się "kto to wymyślił"?
Fabuła nie trzyma się kupy, sensu w tym za grosz a jednak...
A jednak znajdę w tym jakieś plusy (sam się sobie dziwię):
1) efekty specjalne całkiem dobre, to nie smok z Wiedzmina
2) sceneria postapokaliptyczna
3) no i oczywiście plus za psa: najlepszy i najmądrzejszy przyjaciel człowieka
Reasumując - jak przeczytasz krótki opis i Cię nie zniechęci a wprost przeciwnie, lubisz takie klimaty to ten film jak najbardziej możesz obejrzeć, bywają dużo gorsze.