Jedna dorwała milionera a druga pszczelarza który dodatkowo jest ratownikiem górskim i jeszcze umie doskonale prowadzić motorówkę :) Same od siebie wiele nie musiały dać, jedna stroiła fochy pół filmu jak małe dziecko a drugą zdradził jakiś cwaniak i była zła na wszystkich facetów bo są ''tacy sami''. Takie filmy ryją kobietom banię i potem są nieszczęśliwe z normalnymi facetami, bo muszą się ''męczyć'' z jakimś budowlańcem, piekarzem czy kierowcą PKS którzy nie przynoszą do domu piecio-cyfrowych wypłat co miesiąc, a same pracują w jakimś Lidlu czy Żabce. Potem takie kobiety zachowują się jak zmęczone życiem wredne baby które nie potrafią docenić tego co mają.
Abstrahując od polskiego społeczeństwa, film bardzo mierny. Typowe romansidło skrojone pod kobiety. Nic odkrywczego, porywającego, zero zwrotów akcji. Takich filmów jak ten są setki niestety.