PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10046456}
5,9 8,7 tys. ocen
5,9 10 1 8716
5,3 9 krytyków
Miłość jak miód
powrót do forum filmu Miłość jak miód

1. Dlaczego gościu całą dobę chodzi w odzieży roboczej niczym Strażak Sam albo bohater Psiego Patrolu….?
2. Co ma w głowie pani, którą widząc gościa w koszulce TOPR, kurtce TOPR, jeżdżącego samochodem TOPR, pyta „a pan to zawodowo hoduje pszczółki…?”
3. Czy bycie ratownikiem TOPR polega generalnie na spacerowaniu sobie tu i tam po szlakach, bo a nuż się trafi ktoś potrzebujący butelki z wodą (uwaga - zadaniem ratownika ewidentnie nie jest zawracanie ze szlaku osób nieodpowiednio ubranych)
4. Jakim cudem pani umierająca od przyniesienia siaty z zakupami ze sklepu włazi w szpilach na Giewont czy tam inny Zawrat..?
5. Jakim cudem pani dopiero co leząca w szpilkach w wysokie partie gór bierze udział w profesjonalnej akcji ratunkowej i jako pierwsza zjeżdża po pionowej ścianie w uprzęży do samobójcy???
+ pytanie dla specjalistów, bo ja się nie znam - ale czy jeśli „turysta” stoi na waskim, śliskim występie skalnym nad przepaścią, to koniecznie trzeba mu kazać balansować na jednej nodze i wbijać w uprząż od dołu, zamiast opasac liną z węzłem ratowniczym albo nie wiem- użyć jakiejś uprzęży zapinanej wokół delikwenta…?
6. Jakim cudem Królik wlazł tam, gdzie wlazł?
7. Jakim cudem ratownik TOPR zostaje raptem ratownikiem WOPR?
8. Jakim cudem płynąc 2h w głąb Bałtyku w kierunku „na Szwecję” lądujemy w miejscu, gdzie wody jest ledwie po pas i widać dno…?
9. Nie wierzę w ani jeden byznes spalonego na solarce pana bez szyi… Nie wierzę też, że gość zachowujący się jak buc przez większość filmu nagle transformuje w truloffffa. Po prostu nie.
10. A pszczoły mając łąkę pełną kwiatów naprawdę nie dostaną szału na widok jednej szklaneczki z campari… I to nie „pszczoła panią użądlila” tylko ta idiotka próbowała ją zjeść… #teampszczola

zofiam_filmweb

Dorzucam swoje uwagi - to nie był TOPR. Gość miał naszywkę Górskie Ratownictwo Medyczne. Może oni tak chodzą sobie rekreacyjnie po szlakach.  
Nie rozumiem jak to się stało, że ogarnięta życiowo, sympatyczna, dojrzała kobieta wyjeżdża w góry na czas nieokreślony zabierając JEDNĄ PARĘ BUTÓW i są to sandały na słupku.  Przecież już przejechanie całej Polski z góry na dół w tym obuwiu jest kiepskim pomysłem.  Schodzenie po skałach boso staje się wisienką na torcie absurdu

zofiam_filmweb

Dorzucam swoje uwagi - to nie był TOPR. Gość miał naszywkę Górskie Ratownictwo Medyczne. Może oni tak chodzą sobie rekreacyjnie po szlakach.

ocenił(a) film na 3
Raszefka

Czyli fikcyjnej służby, bo TOPR nie poszedł na współpracę.

ocenił(a) film na 3
zofiam_filmweb

"3. Czy bycie ratownikiem TOPR polega generalnie na spacerowaniu sobie tu i tam po szlakach, bo a nuż się trafi ktoś potrzebujący butelki z wodą" - no nie polega.  Generalnie  największa ekipa czeka w dyżurce, tam gdzie parkuje śmigło. Są też stałe dyżury m. in. w Murowańcu i nad Morskim Okiem. Do tego ćwiczenia, treningi itp. Ale bywają oni też w Tatrach poza dyżurami i hipotetycznie mogłoby się coś takiego zdarzyć.

zofiam_filmweb

A to jest film dokumentalny czy komedia romantyczna? Film przyjemny pod każdym względem ;)

ocenił(a) film na 7
ksz81

zgadzam się

zofiam_filmweb

To nie był kryminał gdzie każde właśnie takie detale są ważne i rażą w oczy ale komedie a do tego romantyczne ogląda się z przymrożeniem oka dla dobrej zabawy i odreagowania od codziennej szarości więc generalnie bym się aż tak nie czepiał bo jako całokształt film się dobrze oglądało bez przekleństw i śmiesznymi scenami które było odczuć że nie są pisanie na siłę na kolanie. Moje zdanie. Pozdrawiam