PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=796753}
5,4 18 tys. ocen
5,4 10 1 17616
3,5 15 krytyków
Miłość jest wszystkim
powrót do forum filmu Miłość jest wszystkim

1. Gdańsk to tylko Stare Miasto i okolice, wszyscy mieszkają w kamienicach, czy to stoczniowiec, czy to ekspedientka w galerii mieszkająca na ul. Mariackiej.

2. Wątek Krzysztofa co uciekł sprzed ołtarza - bawi się słowiańską rekonstrukcję, członków której potem nie zaprasza na ślub (robi to jego wybranka) po czym uciekając sprzed ołtarza zatrzymuje się u swojej słowiańskiej braci. I ten tekst "Wrócę do domu jak będę gotów..." Na co?! Wątek totalnie z czapy

3. Stoczniowiec co nie ma pracy, ima się kolejnych zawodów bez powodzenia - pod wpływem "impulsu" kradnie naszyjnik, po czym Wanda, ekspedientka, nie wzywa ochrony itp. - w końcu wszyscy mieszkają w historycznej części Gdańska - więc ukradł to pewnie sam odda.

4. Wątek wisienka - mistrz piłkarski Zbyszek Grunwald - czy nie dało się naszego bohatera lepiej nazwać? Ale mniejsza z tym - te jego podboje miłosne w stroju wychodzonego Mikołaja, czy męskie eskapady z (jak się domyślam) kolegami z boiska (zabrakło mi tu Sławomira Peszki - idealne uzupełnienie :D) - można przymknąć oko. Wisienką wątku wisienki - scena w samolocie, hamującym z piskiem opon 10 metrów po rozpoczęciu kołowania aż po finał w postaci zaprzęgu psiego i futrzanej czapki czyli wyobrażenie "księcia na białym koniu"....

5. Masowa ucieczka dzieci z domów na wieść o "prawdziwym" Świętym Mikołaju - no tak bo w Wigilię gdańskie rodziny nie siedzą przy stole, nie interesują się co robią ich pociechy, które po kryjomu uciekają przez okna i drzwi, wsiadają na rowerki i hulajnogi ( ubaw po pachy widząc tą eskapadę po zaśnieżonych ulicach ), którymi oczywiście jeżdżą również w środku zimy.

6. Promocja autobusu w absurdalnych miejscach - może nie będę tu obiektywny jako mieszkaniec Gdańska - ale te wątki autobusowe w okolicach Starego Miasta, gdzie Wanda podjeżdża dosłownie kawałek albo goni uciekający autobus w stroju prezentu...

Kupy się wiele rzeczy w tym filmie nie trzyma

ocenił(a) film na 3
Grzegiii

potwierdzam, mieszkańców Gdańska ten film będzie bardzo bolał.

wg mnie wygrały ozdoby które są wszędzie a naprawdę ich tam nie ma i galeria handlowa, której nie ma w gdansku :)

ocenił(a) film na 7
Grzegiii

+ Reklama Wedla

ocenił(a) film na 5
Grzegiii

na szczescie nie jestem z gdanska

ocenił(a) film na 5
Grzegiii

Ad 1 ok. Ad 2 nie zaprosił ich bo wiedział, że nie pasują do towarzystwa narzeczonej, a ona zrozumiała, że to część jego życia i zrobiła mu niespodziankę. Ad 3 Nie zawsze trzeba być 0:1 Czasem życie przygniata tak, że nawet ochrony Ci się nie chce wzywać. I jest Ci wszytko jedno. Jedna wpadka w tę czy w tę w stronę. Nie pamiętam już co tam jeszcze było. Wątek Grochowskiej i Musiała, no nie wiem. Musiał wypadł śmiesznie, choć w założeniach chyba nie miało tak być. Mikołaja Lubaszenki nie zwolnili właśnie z tego powodu, że był inny. Nie taki słodko pierdzący jakby wszyscy oczekiwali. Wątek Lichoty mnie wciągnął najbardziej. Ludzie się czasem gubią w życiu i robią głupie rzeczy. To jedyna postać w tym filmie, której byłam skłonna uwierzyć. Wątek Grunwalda? Dlaczego niby piłkarz nie miałby się zakochać w ekspedientce? One są jakieś gorsze? To właśnie pokazuje ten wątek, że miłość jest wszystkim. Nie ważne kim jesteś, gdzie jesteś i ile masz lat. Masz szansę ją spotkać. I to jest przesłanie tego filmu.

ocenił(a) film na 5
szogunia

A jeszcze się odnosząc do końcowych scen. Film jest trochę przerysowany i trzeba go traktować z przymrużeniem oka. Nie tak dosłownie. Dosłowność mamy na codzień. Jak ktoś chce obejrzeć kadry z życia wzięte, gdzie złodziej zawsze będzie ukarany to polecam Klan;)