Wybieram finał - dojście do późnej wspólnej starości, a pogrzebanie w betonie pudełka
symbolu. Niesamowita otoczka i klimat... magiczny, wart obejrzenia!
Właśnie, że nie :-) To metafora związków międzyludzkich. Utopili w betonie pudełeczko symbolizujące czas wyzwań który się zakończył, aby zacząć mógł się czas ustępstw i wspólnoty. Przecież potem widać, że są razem jako starsi ludzie i tak samo jak za młodu Julien zsikał się w majtki - co miało być potwierdzeniem, że to Julien i Sophie.
Zgadzam się nie oglądam raczej filmów romantycznych ale ten był wyjątkowy, uroczy, i pełen magii . Jak mam być szczery to były moment że łezkę uroniłem i mówię to jako facet który na rzadko który praktycznie w życiu nie płakał. To coś o czymś świadczy, oczywiście na korzyść tego filmu.
A tak marginalnie to taka ciekawostka że głównie bohaterowie są od lat małżeństwem i mają dziecko czego bym się zupełnie nie spodziewał.
Nie do końca od lat ;) Od lat są przyjaciółmi. Guillaume do 2006 roku był mężem Diane Kruger. Potem się z nią rozwiódł. Dopiero w 2008 roku bodajże związał się z Marion. Mały Marcel urodził się w zeszłym roku :) Uwielbiam ich i ich wspólne filmy !
Nie wiem nie żyję życiem gwiazd :) Tak przypadkiem czytając artykuł na Wikipedii na to trafiłem :) Tam piszę że są parą od 2007 roku a 5 lat to już trochę :) Generalnie nie oglądam tego typu filmów ale jak pisałem wcześniej ten mi się podobał wyjątkowo. Nie mam porównania bo nie oglądałem innych filmów gdzie grają razem :)