W drodze do Gdańska widziałem billboard.

wczoraj widzialam jeden. okropny. zapewne niedlugo beda reklamy w tvnie na okraglo.

Już nawet w takim zadupiu jak Jarosławiec znajduje się duża reklama. ://

Ja właśnie widziałam dużo bildordów będąc nad morzem w innych częściach Polski jakoś nie bardzo.

wisi jeden duży koło mnie...
Aurien - mały Dunedainie, to Ty? Bo na zdjęciu nie widać...

ja też widziałam jeden na kinie :) Mnie hasła reklamowe dobijają poprostu, nie moge typu" Diabeł ubiera się nie tylko u Prady". "Damska odpowiedz na Testosteron", Polska wersja "women" itd itp .. o zgrozo

A to wszystko dzieło kolesi z kino światu. Po raz kolejny udowadniają, że wolą opuszczać poprzeczkę formy promocji swoich produktów (bo filmami tego nazwać się nie da) i trzymać się tylko jednej, dosyć specyficznej, grupy odbiorców (niczym ojciec Mushroom), bo przecież nie liczy się jakość, tylko ilość (ludzi, którzy dadzą się skusić prostackiej reklamie).
Kino komercyjne ma przede wszystkim bawić i rozluźniać. Czesi mogą, brytyjczycy (flegmatycy?) też. A my? A my w tandetny sposób sprzedajemy tandetny towar i niestety w dużej mierze także kupujemy ten chłam...Ludzie, zacznijcie wybierać!!! "Przeczytajcie ulotkę" zanim spożyjecie.
Pozdrawiam.

Ja widziałem Billboardy i TV SPOT

BRYTYJCZYCY ZAWSZE Z DUŻEJ LITERY ! Jeśli z małej, to brytyjczyki - milusie kotki.

widziałam obok budki z goframi jak jechałam promem do Gdańska. Aż się zaczęłam śmiać.