Idąc do kina można było się spodziewać typowej polskiej komedii romantycznej, o typowym zakończeniu, podobną obsadą aktorską. Spodziewałam się jednak bardziej wyrachinowanego humoru i trochę ciekawsej fabuły. Film nie spełnił nawet moich bardo niewielkich oczekiwań. Zupełny brak fabuły, akcji, humoru... Czasami przez film przewijał się tylko krótki żart Karolaka co było jedyną "rozrywką" filmu. Nuda, nuda, nuda...