aktorzy dodali wiarygodności tej historii, stanowiącej mieszankę komedii romantycznej i filmu christmasowego. Byłaby to rzecz do pominięcia ze względu na skromny telewizyjny format tej produkcji i na ową przewidywalność, ale coś w tym filmie intryguje - ten błysk idący od aktorów, ta chemia między nimi, a też drobiażdżczki udanie wsadzone w scenariuszu, jak wątki ze zwierzętami, nagi facet pod oknem, koleżaneczki przez telefon. Odpoczynek widzowi daje egzotyczna sceneria szwedzkiej północy. Ujmuje zwykłość historii mimo wycieczki ku cudowności w wątku św. Mikołaja i prostolinijność jej bohaterów.