Miłość z przedszkola

Keinohrhasen
2007
6,8 12 tys. ocen
6,8 10 1 11687
4,5 2 krytyków
Miłość z przedszkola
powrót do forum filmu Miłość z przedszkola

Film ten obejrzałem, ponieważ w gruncie rzeczy lubię komedie romantyczne, a o tym tytule słyszałem, że jest w tym gatunku dość nietypowy. Sam tytuł powinien już o tym dobrze świadczyć.

Film jednak mnie nie porwał. Zaczął się wręcz fatalnie. Główny bohater męski jest od samego początku przedstawiany jako wybitnie antypatyczny osobnik. Tak samo jak nie byłem w stanie polubić żerującego na ludziach bohatera filmu Stuhra pt. "Korowód", tak nic mnie nie przekonywało w trochę łagodniejszej wersji tamtego potwora. Główna bohaterka żeńska również została mocno skontrastowana i wykreowana na wredną zołzę - lata upokorzeń w przedszkolu i nadarzająca się właśnie okazja do zemsty. Duet, który mnie tylko irytował.

Jednak później film stopniowo zaczął zyskiwać, im bardziej łagodził charaktery obu postaci (jednak nie do poziomu znanego z amerykańskich produkcji). Na znaczeniu zyskało też parę sympatycznych postaci drugoplanowych, co również zwiększyło moją przyjemność z oglądania filmu.

Koniec końców, film mnie do siebie przekonał. Jednak nie twierdzę tym samym, że jest lepszy od swych amerykańskich odpowiedników. Na pewno nie od wszystkich. Twórcy zwyczajnie chcieli spróbować nadać trochę odmienny styl romantycznej komedii, która została przez hollywoodzkich producentów mocno wyeksploatowana. Efekt jednak nie jest zupełnie udany. Bohaterowie są moim zdaniem przerysowani, a to uczucie między nimi grubymi nićmi szyte (podobnie zresztą jak przesłanie). Film jednak wybija się nieco ponad średnią i moim zdaniem warto go zobaczyć (trzy gwiazdki w pięciostopniowej skali). Ogółem film dla zainteresowanych.

Khaosth

Taak, też na początku myślałam że bedzie drętwy, ale potem nieźle się uśmiałam i to właśnie jest KOMEDIA romantyczna. Rzeczywiśćie inny niż amerykańskie produkcje, i to właśnie bardzo dobrze, bo ostatnio to co nowsza tym berdziej mnie nudzi. A ten film był cudowny, mimo że za dużo romantyzmu w nim nie bylo. Polecam i sama daje mu 8 (i pół) gwiazdki.