Miłość
Amour
2012
powrót do forum filmu Miłość 
ocenił(a) film na 7
Gdy pojawiły się napisy, bez muzyki w tle cisza dosłownie rozrywała mi uszy. Mam wrażenie, że ludzie bali się przełknąć ślinę po tym filmie. Przerażający i okrutny. Okrutnie dobry. Rozumiem też, że niektórzy nie mogli wytrzymać akcji filmu i mimowolnie bawili się telefonem na seansie. Te ujęcia trwające minuty nie są dla każdego.
Co do konkluzji, czuję się strasznie dziwnie z tym filmem bo końcówka i moment zwrotny zupełnie mi nie pasuje. Kryształowo dobra postać postępuje... czy to jest miłość? A może to właśnie to jest miłość. Zdecydowanie skłania do refleksji. Inaczej, film jest cholernie realny ale dziwi mnie brak jakiegokolwiek wsparcia i bezinteresowności. Wnoszenie żony na wózku - za pieniądze, zakupy - za pieniądze, scena z pielęgniarką to już horror. Mam wrażenie, że lekko przerysowane bo ci ludzie nie doświadczają niczego bezinteresownego oprócz wizyty byłego ucznia. Mimo wszystko warto film zobaczyć, ba film mimo lekkiej przesady dla wzmocnienia efektu zasługuje na solidną 9.
Na mnie też cisza podczas napisów zrobiła ogromne wrażenie. To tylko świadczy o filmie, który dawał wiele do myślenia, a nie jak inne, gdy pojawiają się napisy każdy wstaje, wychodzi i zapomina.
Swoją drogą taka cisza może być wyznacznikiem dobrego kina...
Miłość to tytuł przewrotny w przypadku tego filmu. Brzmi ironicznie, na tle sfrustrowanego, bezradnego i rozzłoszczonego starszego pana, który nie radzi sobie z ostatnim problemem jaki spotyka jego i jego małżonkę. Myślę, że twoje zdziwienie brakiem wsparcia i bezinteresowności może wynikać z pewnych drobnych różnic kulturowych i społecznych, między nami a Europą zachodnią. Tam oddanie osoby starszej do opieki społecznej jest raczej normą, dlatego postawa starszego pana który postanawia zaopiekować się żoną budzi podziw - ale raczej nikt chętnie nie chce do tego przykładać swojej ręki.