- Jak udusił "bobkę" to czemu na końcu myła naczynia?
- Czy musiała tak jęczeć?
- Czy tylko mnie denerwowała ich córka i ten gołąb?
Ładny film. Statyczne ujęcia kamery, takie lubię. Przynajmniej nie dostaję oczopląsu. Wyśmienicie
zagrane role Anne i Georgesa. Ogólnie polecam, ale trzeba się skupić odrobinkę. To nie Skyfall.