PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=610244}

Miłość

Amour
2012
7,7 49 tys. ocen
7,7 10 1 48922
8,1 72 krytyków
Miłość
powrót do forum filmu Miłość

Oscary

ocenił(a) film na 7

niby austriacki kandydat, a przy "Cache" tego samego rezysera, w ciekawostkach widnieje nastepujaca informacja:

"Amerykańska Akademia Filmowa odmówiła "Ukrytemu" statusu oficjalnego austriackiego kandydata do oscarowej nominacji za 2005 rok, w konkursie na najlepszy film nieanglojęzyczny. Decyzję motywowano faktem, iż dialogi prowadzone są po francusku, a nie po niemiecku (czyli nie w urzędowym języku Austrii), co jest sprzeczne z regulaminem."

to jak to w koncu jest ?

ocenił(a) film na 10
druid_3

Prosto w końcu jest: przepisy uległy zmianie w 2006. Dzięki temu już rok później w barwach Kanady mógł być nominowany (swoją drogą kapitalny) film w języku hindi.

ocenił(a) film na 7
Sqrchybyk

no to np. co z MEFISTO :P ?
ten przepis chyba nie trwał zbyt długo...

ocenił(a) film na 10
druid_3

Owszem, wtedy też nie obowiązywał, dzięki czemu cała trylogia Szabo mogła być nominowana. Nie pamiętam kiedy go wprowadzili.

ocenił(a) film na 7
Sqrchybyk

no tak, zapomnialem o Hanussenie.
co by nie mowic, niezle jaja z ta MIŁOŚCIĄ. gdybym był francuskim działaczem kulturalnym, zrobiłbym wszystko, żeby wystawić ten film.
a tak, szykuje się Oscar dla Austrii.
czytałem nawet typy amerykańskich krytyków, wg których MIŁOŚĆ moglaby byc nominowana nawet do BEST PICTURE (z jednej strony, taka goscinnosc ładnie by wygladala, ale z drugiej, wynika to chyba ze slabego - jak sie zapowiada - roku dla amerykańskiego kina). a skoro BEST PICTURE, to scenariusz (wzorem chociazby ROZSTANIA) czy Tritignant tez mogą mieć jakieś tam szanse no nomki.

ocenił(a) film na 10
druid_3

Może Francuzi wyszli z założenia, że mają (potencjalnie) nawet mocniejszego kandydata - "Nietykalnych"? Z pewnością ten film jest bliższy amerykańskim gustom.

druid_3

w nominację za film nie wierzę. fakt, nie ma w tym roku wielu mocarnych tytułów, ale spokojnie Akademia ma w czym wybierać, żeby skompletować 10 bardziej przebojowych, amerykańskich (!) tytułów (z czego połowa pewnie do pięt "Miłości" dorastać nie będzie!). No, ale cóż... Nominacja za film nieanglojęzyczny to pewniak (w kategorii, w której nie ma pewniaków ;P), bardzo duże szansę na scenariusz. Prędzej zaryzykowałbym postawienie na nominację Haneke za reżyserię niż za 'Best Picture'. Nominacji dla Rivy ja się domagam i nie wyobrażam sobie, żeby jej zabrakło w piątce. A i szanse ma niemałe. Na jej niekorzyść działa jednak to, że poważną kandydatką do nominacji jest jest jej rodaczka, również za francuskojęzyczny film, Marion Cotillard. Dwie francuskojęzyczne role kobiece nominowane za pierwszy plan. Możliwe, ale mało prawdopodobne! Trintignant nie będzie miał tak łatwo. Wręcz jest bez szans na nominację, jako że męska kategoria (w przeciwiństwie do kobiecej) cholernie mocno obsadzona w tym roku - już dziś niemal cztery spoty zajmują teoretyczni pewniacy. Niestety, Trintignant skończy w najlepszym wypadku na nominacji do BAFTA.
Tak więc na 2 nominacje jest bardzo duże prawdopodobieństwo (film nieanglojęzyczny i scenariusz), realne szanse na 3 (aktorka), a przy ooogromnym uznaniu stanie na 4 (reżyser - no guts, no glory! :P)