PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=610244}

Miłość

Amour
2012
7,7 49 tys. ocen
7,7 10 1 48922
8,1 72 krytyków
Miłość
powrót do forum filmu Miłość

Nie popieram wyboru Georgesa, za całego serca jestem jemu przeciwna,uważam eutanazję za czyn moralnie zły. Nie będę jednak oceniała postawy bohatera, nie mam do tego prawa - nie ona stanowi o wartości tego filmu i nie może stanowić kryterium jego oceny. W pracy na co dzień stykam się ze śmiercią, chorobą i cierpieniem pacjentów w wieku podeszłym. Widzę czym są schorzenia geriatryczne i z czym się wiążą dla chorych, ich bliskich i opiekunów. Cieszę się,że podejmujący tak trudną tematykę obraz powstał. Film stanowi studium uczuć i emocji związanych z chorobą i odchodzeniem - od zaprzeczenia,lęku i strachu,przez ból i cierpienie. Dla mnie byłby bardziej wartościowy z pominięciem wątku eutanazji, zabrakło mi godnego towarzyszenia Annie do końca w cierpieniu,Georges ostatecznie się poddał - nie mnie go oceniać. Tym bardziej nie odważę się napisać,że nie kochał żony. Widuję często,że bliskim osób chorych często w skrajnych emocjach puszczają nerwy, zachowują się irracjonalnie i skandalicznie. Dla wyjaśnienia zachowania Anny:chorzy po udarach,często w wyniku zmian powstałych w mózgu nie są zdolni do obiektywnej i pełnowymiarowej oceny rzeczywistości - rzekoma "złośliwość" pacjenta nie wynika najczęściej z jego złej woli. Rzeczywistość - trud opieki nad Anną - przerosły Georgesa...Chcąc pozostać wiernym złożonej obietnicy,postąpił źle-nie zawsze oddziały opieki długoterminowej, hospicja i domy opieki są gorszym wyborem. Nie wszystkie rodziny dorosły do opieki nad chorym w domu,nie zawsze jest taka możliwość. To niejednokrotnie są bardzo trudne,dramatyczne wybory... Życzę nam Wszystkim wiele pokory w omawianiu tematów związanych z wiekiem podeszłym, chorobą i śmiercią... Jeszcze jedno: mam nadzieję,że Emmanuelle Riva otrzyma Oskara. Wyrazy uznania dla jej interpretacji roli Anny.

ocenił(a) film na 6
romana_gallas_zon

kreacja Rivy wybitna ...

pawelS35

a ja mam nadzieje,ze i Riva i Haneke zgarnął oscara

ocenił(a) film na 8
romana_gallas_zon

Towarzyszyć w cierpieniu, czy cierpieniu ulżyć. W moim odczuciu jego akt, był aktem miłości.

ocenił(a) film na 9
Wojt4s

No i mnie się wydaje, że to jednak nie było ulżenie sobie w trudnej sytuacji opieki nad umierającą żoną, ale ukrócenie jej cierpienia i wegetacji bez godności. Decyzja straszna. Co się z Georgesem dzieje na końcu? Czy to wspólne wyjście nie jest symbolem również jego śmierci?

ocenił(a) film na 9
romana_gallas_zon

Romana, mówisz, że nie oceniasz, a oceniasz na każdym jednak kroku. Jeśli światopogląd Georgesa różni się od Twojego, w jego odczuciu z pewnością nie poddał się ostatecznie. Patrzysz na te dramaty w pracy, czy w filmie z boku - i jako osoba postronna, i jako osoba o innym światopoglądzie właśnie. To pobrzmiewa w Twojej wypowiedzi, która mnie trochę razi jakąś taką protekcjonalnością.

ocenił(a) film na 10
lewek2001

Nie oceniam i nie potępiam człowieka, mam jednak prawo wyrazić swoją opinię na temat czyjegoś postępowania, mam także prawo do własnego zdania- "jakaś taka protekcjonalność" to mało precyzyjne określenie... Moja opinia nie jest zgodna z współczesnym-liberalnym spojrzeniem na eutanazję - to nie czyni jej automatycznie protekcjonalną. Poza tym osobiście także byłam w podobnej sytuacji-nie jako osoba "postronna"- to forum nie jest jednak miejscem na tego typu zwierzenia.