PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=610244}

Miłość

Amour
2012
7,7 49 tys. ocen
7,7 10 1 48668
8,0 70 krytyków

Miłość
powrót do forum filmu Miłość

Spory o eutanazję trwają, towarzyszą im zazwyczaj slogany na temat wartości życia, woli Boga. Dla części osób niedopuszczalna i stawiana na równi z zabójstwem.
Jakie jest zdanie na temat eutanazji osób, które widziały ten film? Myślę, że Haneke w ładny sposób zachęcił do refleksji na ten temat.
Zapraszam do dyskusji.

biszkopt

Nie wiem, czy powinnam się wypowiadać. Nie wiem, co bym zrobiła na miejscu Georges'a. Myślę, że zarówno po nim jak i po jego żonie było widać zmęczenie. Ogromne zmęczenie.

biszkopt

To tylko moje zdanie którego nie chcę narzucać (zaznaczam) : każdy ma prawo do życia i śmierci . eutanazja jest to pomoc w cierpieniu , człowiek sam podejmuje tą decyzję, powinien być władcą swojego życia . i nie uważam że "bóg" tutaj decyduje o dniu i godzinie . samobójstwo (bo w pewnym sensie eutanazja nim jest) jest postrzegane jako egoizm , a jest to skrócenie powolnej śmierci, swego rodzaju obrona .
nie rozumiem tutaj przeciwników . nikt nikomu nie nakazuje w ten sposób kończyć życia . każdy ma inny pogląd religijny czy etyczny i nie powinno się przez to ograniczać praw pozostałych ludzi . poza tym raczej nie unikniemy w przyszłości globalnej legalizacji wspomaganej śmierci .

+ aby się lepiej wgłębić w temat warto obejrzeć "jack , jakiego nie znacie"

biszkopt

Według mnie wyławianie sensu filmu przez pryzmat etyki chrześcijańskiej jest sporym nadużyciem, ale i najłatwiejszą drogą interpretacyjną.

biszkopt

Nie wiem jak we Francji wyglada kwestia eutanazji, ale jest to juz tak zlaicyzowany kraj ze pewnie jest ona dozwolona. Cóz kazdy jak chce moze popelnic samobojstwo i ma do tego prawo. a co do eutanazji czyli sytuacji, w ktorej ktos pozbawia nas zycia jak rozumiem na nasze zyczenie-pojawia sie problem. bo w jaki sposob sprawdzic czy na nasza decyzje nie maja wplywu osoby trzecie? ponadto jak taka Anne mialaby zakomunikowac taka swoja wole kiedy juz nie byla w stanie mowic? oczywiscie wczesniej tez o tym wspominala, ale jednak nie zdecydowala sie. trudno po prostu technicznie ogarnac kwestie eutanazji. co do filmu to jest troche nudny, moglem patrzec na niego ,,jednym okiem''. tytul jednak jest mocno prowokujacy. nie ma watpliwosci ze staruszkowie sie kochali i maz z poczatku chcial sie zajmowac chora zona jednak pozniej juz chyba wysiadl psychicznie. trudno mu sie dziwic, ale spodziewalem sie ze on tez odbierze sobie zycie czy cos w tym stylu, a film zakonczyl sie tak bezplciowo. dziwnie