PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=623428}

Miłosne piekło

Koi no tsumi
2011
6,3 1,8 tys. ocen
6,3 10 1 1792
4,5 2 krytyków
Miłosne piekło
powrót do forum filmu Miłosne piekło

Zgrabna japoneczka

ocenił(a) film na 8

Może sporo nie na temat ale słowo daję nie wiedziałem, że japonki mogą być tak zgrabne i mieć
tak piękne piersi. Piszę o tym bo jestem, że tak ujmę entuzjastą zgrabnych pań i pięknych piersi ...

RoTeL

Japonki często mają wybitne piersi z cudownie sterczącymi sutkami. Koreanki, Chinki, Tajki, Wietnamki, identycznie. Jako koneser kobiecego piękna muszę przyznać, że te piękne istoty są jedyne w swoim rodzaju. Absolutnie wyjątkowe. Polki nudne i małostkowe (zależy im tylko na pieniądzach).

La_Pier

Japonki tez bywaja lase na pieniadze ale to naturalny odruch u wiekszosci kobiet. Nie zmienia to faktu ze to najseksowniejsze kobiety z jakimi przyszlo mi obcowac.

NW_

Azjatki są najpiękniejszymi kobietami świata. Niezłą opcją jest być średnio zamożnym albo żyć skromnie - wówczas wiesz, że jest z tobą, bo cię kocha, a nie dla pieniędzy. W swoim życiu spotkałem azjatyckie kobiety i były to Wietnamki. Niestety wówczas byłem chłopcem, jeszcze dzieckiem i nie pomyślałem o romansie ;)

Uwielbiam je. Będę próbował znaleźć Azjatkę przez sieć, bo dłużej nie mogę się męczyć.

La_Pier

Polecam wybrac sie na wlasna reke do Azji. Ja w ten sposob wyladowalem w Tokio i patrzac z perspektywy czasu byla to najlepsza decyzja.

NW_

Ale cóż miałbym tam robić? Jak pokonać barierę językową? Japoński jest strasznie zawiłym językiem. Oczywiście żyć w Tokio, to jest dla mnie marzenie (chyba nie do spełnienia). Niekoniecznie w Tokio, w ogóle w Japonii. Pracować przy pinku eiga. Nie jako aktor, lecz scenarzysta :) Do Tokio mogę polecieć w każdej chwili. Krótki okres pobytu, to jednak nie to samo, co być związanym z tym miejscem na stałe. Zazdroszczę Ci, ale w pozytywnym sensie :)

Moje oczy są skierowane na Tajlandię, gdzie życie nie jest drogie, więc może mógłbym w przyszłości tam zamieszkać i żyć z procentów. Kto wie.

La_Pier

Moj poziom japonskiego rowniez nie pozwala mi jak na razie na komunikowanie sie z tubylcami, nad czym ubolewam. Jednak nie jest to przeszkoda nie do pokonania. Wciaz sie ucze i za kilka lat bedzie to inaczej wygladac. Jesli potrafisz sie porozumiec po angielsku to wszedzie znajdziesz zatrudnienie. W mojej opinii najwiekszym problemem dla wiekszosci ludzi jest przezwyciezenie lenistwa i wyrwanie sie ze swych przytulnych rodzinnych stron. Oczywiscie jako Polacy mamy pod gorke w zwiazku z uzyskaniem wizy, w przeciwienstwie do wiekszosci mieszkancow cywilizowanych regionow swiata. Jesli ktos chce, zawsze zrealizuje swoje plany w ten czy inny sposob. A zatrudnienie przy pinku eiga to ciekawa opcja ;) Zwlaszcza ze na ulicach tu modelek nie brakuje.

NW_

Polacy ubóstwiają wiecznie narzekać zamiast starać się coś zmienić w swoim życiu. Ja niestety mam w sobie coś z prokrastynatora, ale ponieważ nadszedł nowy 2014 rok, tak sobie myślę, że to znakomity moment żeby pewne rzeczy uporządkować. Może się uda. Tym razem musi się powieść ;)


"Zwlaszcza ze na ulicach tu modelek nie brakuje."

Widziałem na YT filmik z japońskiej ulicy (to była taka strasznie długa, niekończąca się ulica ze sklepami) i muszę szczerze powiedzieć, że aż tylu interesujących kobiet nie widziałem nigdy na polskim chodniku. Asian girls rulez :)

ocenił(a) film na 8
La_Pier

Jeśli podobają Ci się Japonki, to japoński to podstawa. Mam informację od kumpla (który z kolei ma ją z pierwszej ręki, od jakiegoś Australijczyka obeznanego w tych tematach), że Japonki strasznie lecą na cudzoziemców władających japońszczyzną. I można nie być urodziwym, wystarczy tylko mówić w tym języku i każda Twoja.

gowniarz_wyniosly

i trzeba mieć kase ,lets face it , a w korei to juz zupelnie

ocenił(a) film na 8
Justyna_0288

Niewykluczone, ale tak jest na całym świecie.

gowniarz_wyniosly

ale tam jest trochę inaczej,w azjii wciąż dużo jest aranżowanych małżeństw i one czesto patrza na majątek

ocenił(a) film na 8
Justyna_0288

No niestety prawda (odnośnie aranżowanych małżeństw), ale co do mojej wypowiedzi to nie chodziło o małżeństwo, ale "przygodę na jedną noc".

gowniarz_wyniosly

Wywnioskowałam ze La Pier szukałby czegoś wiecej niz na jedną noc,ale jesli tak to chyba nawet japonski nie byłby mu potrzebny,najlepiej zeby był blondynem z jasnymi oczami :)

ocenił(a) film na 8
Justyna_0288

No właśnie wg tego gościa japoński to podstawa jeśli chodzi o "jedną noc". Bo że do trwalszego związku to mało, to wiadomo.

gowniarz_wyniosly

"No właśnie wg tego gościa japoński to podstawa jeśli chodzi o "jedną noc".

Na jedną noc, to można skorzystać z usług prostytutki.


"Bo że do trwalszego związku to mało, to wiadomo."

A co z angielskim? Proszę nie niszczyć moich marzeń ;)

ocenił(a) film na 8
La_Pier

Jednak co innego prostytutka, a co innego dziewczyna poznana gdzieś w klubie czy na dyskotece. W tym drugim przypadku trzeba się jednak bardziej wysilić, choćby ucząc się języka :)

gowniarz_wyniosly

Radość na pewno większa wówczas, gdy w twoim łóżku wyląduje zwykła dziewczyna, a nie prostytutka. Choćby miała to być jedna noc. Problem jest tylko taki, że zwykłe kobiety niekoniecznie muszą chcieć od razu iść do łóżka :) A pamiętaj, że jesteś w Tokio tylko przez 4 dni ;))))

Justyna_0288

"Wywnioskowałam ze La Pier szukałby czegoś wiecej niz na jedną noc,ale jesli tak to chyba nawet japonski nie byłby mu potrzebny,najlepiej zeby był blondynem z jasnymi oczami :)"

Tak, zdecydowanie interesuje mnie trwały związek, a nie przelotny romans. Niestety nie jestem blondynem i nie mam niebieskich oczu. To znaczy bardzo się cieszę z tego powodu :) Ja miałbym być blondynem, o matko, nie! :))) Moje brązowe oczy, to dla Azjatek nic nowego.

La_Pier

czytałam jedna z ksiażek polki która była w azji (korei czy japonii) i mówiła ze najczęściej podrywali ją biali faceci( prostu na ulicy) i pytali sie czy nie jest zainteresowana spotkaniem ,zalili sie ze azjatki sa dla nich za niskie
a i tam podobaja sie kobietom duze europejskie ...nosy :) wiec jak nie zawojujuesz oczami to moze nosem :)

Justyna_0288

Mój nos nie jest duży. Nie jest nawet krzywy. To już koniec ;) Przegrałem ;)


"zalili sie ze azjatki sa dla nich za niskie"

Eh, amatorzy. Za niskie? A co z ich pięknymi oczami? :)

La_Pier

stary,masz problem ;) musisz mieć coś dużego inaczej tam się nie wybijesz ;)

"A co z ich pięknymi oczami? :)"

moze byli zwolennikami długich nóg?:)
powiem ci szczerze ,ze jak oglądam zdjecia zwykłych azjatów to rzadko spotykam ładną kobiete czy mezczyznę,aktorzy tak ekstra -tak ,ale nie warto sie nastawiac na takie sztuki na ulicy



Justyna_0288

"stary,masz problem ;) musisz mieć coś dużego inaczej tam się nie wybijesz ;)"

Akurat pod tym względem jest nieźle ze mną :DDD


"moze byli zwolennikami długich nóg?:)"

Też uwielbiam te długie, długie nogi :) Ale bez przesady. Kobieta nie składa się wyłącznie z długich nóg.


"powiem ci szczerze ,ze jak oglądam zdjecia zwykłych azjatów to rzadko spotykam ładną kobiete czy mezczyznę,aktorzy tak ekstra -tak ,ale nie warto sie nastawiac na takie sztuki na ulicy"

W filmach azjatyckich, same piękne twarze. Aktorka się rozbiera i okazuje się, że ma perfekcyjne piersi. I tak jest z niemal każdą. Na szczęście mi nie chodzi o wygląd, lecz charakter. W ogóle, to skomplikowana sprawa ;)

La_Pier

"W filmach azjatyckich, same piękne twarze. Aktorka się rozbiera i okazuje się, że ma perfekcyjne piersi. I tak jest z niemal każdą. Na szczęście mi nie chodzi o wygląd, lecz charakter. W ogóle, to skomplikowana sprawa ;)"

Oczywiście ze charakter jest najważniejszy,to podstawa i domyślam sie ze skomplikowana,tylko nie można miec zbyt wygórowanych oczekiwan, nigdy nie znajdzie sie ktos idealnie pasujący do naszego wyobrazenia idealnego partnera(nie mam tu na mysli wygladu .tylko ogólnie osoby)

Justyna_0288

Nikt nie jest święty i każdy ma swoje złe strony, ale nie o to chodzi. Chodzi o to żeby mieć kogoś przy sobie na kim nam zależy i czuć się spełnionym. Dobrze byłoby, gdyby znała się na filmach chociaż... zaraz... Może lepiej nie, bo wówczas odciągnęłaby mnie na trochę od tej pasji, dodając coś nowego od siebie. Tak chyba lepiej. Podejrzewam, że dogadałbym się z Miru Kim :D

Justyna_0288

Słuchaj, a może mam spróbować ocalić Chinkę przed komunizmem? :) One wydają mi się najładniejsze ze wszystkich Azjatek. Nie mają aż takiego słodkiego wyglądu jak Japonki. Dobrze wymawiają "sz", więc mogłaby się szybko nauczyć polskiego :))))

La_Pier

tez uważam ze chinki sa najladniejsze ,a u nas nie ma jakichś ?na pewno są )

Justyna_0288

Są na pewno :) Pewien Polak mający chińską żonę założył blog i pomaga takim wariatom jak ja, którzy marzą o Azjatce :)

La_Pier

no i znalazles jakas w koncu? czy nie?

Justyna_0288

Jedyna kobieta, która w pełni mi odpowiada nie żyje. Maria Callas.

La_Pier

I to od dawna....od prawie 40 lat nie mozesz dojsc do siebie? ;)

Justyna_0288

40 lat temu, droga pani, to ja nie wiem gdzie byłem, bo na świecie jeszcze nie.

Po co szukać kobiety, skoro Maria Callas była tylko jedna?

Nie trafiłem na właściwe czasy - oto moja wielka tragedia. Zacny materiał, idealny na wybitne kino. Wysyłam tekst do Kar-waia!!! Faye Wong zagra Marię i zaśpiewa!!!

Przy okazji, Faye wciąż jest piękna. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Czas okazał się dla niej wyjątkowo łaskawy.

Ah, Maria Callas...

La_Pier

ale juz blizej niz dalej chyba co?z tego co pamiętam;) zartuje oczywiscie ;P
zmieniasz kobiety jak rekawiczki ,jak nie jakas wong to callas, trudno nadązyc :)

Justyna_0288

Daleko jeszcze do 40-stki, daleko!!! I tak właśnie pozostanie.

Tylko Maria Callas. Zawsze Maria Callas. Tylko Ona na wieki.

La_Pier

Ewentualnie, Kokone Sasaki. Na drugim miejscu chyba jednak, bo to jedynie wybitna aktorka. Callas była kimś więcej - ikoną.

La_Pier

Kokone Sasaki wybitna aktorka?prosze cie

La_Pier

dlaczego bardzo sie cieszysz z tego powodu?
sam mam ciemne ,blondynem tez nie jestem ale uwazam niebieskie oczy za najpiękniejsze
-a jak to w chinach mówia-" brazowe oczy sa jak zasloniete kurtyny ,niebieskie jak otwarte okna"
,czesto to mówie swojej dziewczynie

snickers2013

moj facet tez lubi moje niebieskie oczy,to znaczy tak mówi ;P
to napisała jakas chinka, prawda? gdzies to czytałam...

zreszta ja w kazdym typie urody mam faworytów, nie mam tak,ze lubie konkrenty jeden typ urody, widziałam fajnych brunetów z brazowymi oczami i blondynów z zielonymi, albo szatynów z niebieskimi
moge byc z kazdym byle mial to cos co mnie ujmie, charakter ,osobowosc, poczucie humoru, nawet usmiech czy sposób chodzenia, a kolorki to tylko kolorki ,nie jestem tak powierzchowna

Justyna_0288

I tak trzymaj,tez mnie śmieszy wybierani sobie kogoś dyktując się kolorem oczu lub włosów,

gowniarz_wyniosly

"Jeśli podobają Ci się Japonki, to japoński to podstawa"

Cholera, naiwny jestem i sądziłem, że miłość jest najbardziej uniwersalnym językiem świata ;))


To nie musi być Japonka. To może być np. Tajwanka. I oczywiście nie może mieć w głowie islamu (Malezyjki, Indonezyjki).


" I można nie być urodziwym".

Na szczęście mam solidną gębę i sporo charyzmy :)


"wystarczy tylko mówić w tym języku i każda Twoja"

No nie wiem czy z tym "każda Twoja", to nie mit. One mają przed nami klękać, bo jesteśmy wyżsi od Azjatów? ;)))

ocenił(a) film na 8
La_Pier

"No nie wiem czy z tym "każda Twoja", to nie mit. One mają przed nami klękać, bo jesteśmy wyżsi od Azjatów?"

Bo jesteśmy dla nich egzotyczni, a mimo to znamy ich język. Wyobraź sobie sytuację analogiczną, przyjeźdża egzotyczna dziewczyna i da się z nią dogadać po polsku.

Co do Azjatek z innych krajów, to nie słyszałem technik podrywu.

gowniarz_wyniosly

Owszem jesteśmy inni i na ulicy na pewno bardziej rzucamy się w oczy niż Azjaci, a to już coś! :) Mały krok ku ostatecznemu zwycięstwu ;) Ale język japoński, to skomplikowany język. Można się oczywiście nauczyć najważniejszych zwrotów, ale czy to zadowoli Japonkę? ;)

"Co do Azjatek z innych krajów, to nie słyszałem technik podrywu."

Szkoda, szkoda ;)

La_Pier

Nie zaglądałem tu trochę bo właśnie wróciłem na miesięczny "urlop" do Polski, a widzę że niezła dyskusja tu rozgorzała xD

La_Pier Polacy nie dość że ubóstwiają narzekać, to jeszcze bazują swoją opinię na niepotwierdzonym info typu - "bo kolega ma kolegę co jest australijczykiem i jak masz 2 metry i zielono-szare oczy to każda w tokijskim metrze jest twoja" ;) Prawda jest taka że ciężko jest szufladkować cały naród wedle tak prostych założeń. Tak jak i u nas są kobiety które lubią obcokrajowców, tak i tam ich nie brakuje. Charaktery również miewają baaaardzo skomplikowane ;) Akurat ja z moją dziewczyną porozumiewam się po angielsku i łamanym japońskim i jest ok, więc głowa do góry. Nie musisz znać perfekcyjnego japońskiego czy chińskiego żeby zawojować Azję, ale angielski na wyższym poziomie nie zawadzi haha. Aha, a propos wspomniałeś o blogu pary polsko-chińskiej. Podeślij link jeśli możesz.

NW_

Już nic nie chciałem napisać żeby nie urazić koleżanki i kolegi ;) Mam ich w znajomych i nie wypada ;) Uważam, że miłość nie działa w taki prosty sposób, że wystarczy być blondynem i znać japoński. Niektórzy blondyni mówiący po japońsku mogą być wcale nieciekawi :D Wygląd to coś co może, ale nie musi mieć istotnego znaczenia - wszystko zależy od danego człowieka i jego umysłu. Widziałem śliczne kobiety u boku naprawdę przeciętnych mężczyzn, niektórzy z nich byli grubasami i zastanawiałem się co ona w nim widzi, ale taka jest właśnie miłość - ma różne oblicza, nikt z nas do końca nie wie czym ona jest naprawdę, kiedy się pojawi i kiedy wygaśnie. Przecież nikt mi nie wmówi, że każda Japonka marzy wyłącznie o blondynie, bo jest to po prostu - delikatnie już tak mówiąc - śmieszne założenie. Język japoński wydaje mi się też mitem, zwłaszcza dziś w dobie internetu. Angielski to podstawa. Wiadomo, że nigdy nie będę w stanie nauczyć się perfekcyjnie japońskiego. Natomiast po angielsku zawsze można się jakoś tam dogadać :) A jeżeli chodzi o te Koreanki pazerne na dolary i funty ;))) Cóż... z pewnością żyją na tym świecie również Koreanki dla których liczy się coś więcej w życiu od kolejnej sukienki Versace :)

Tu jest ten blog (niestety wygląda na to, że przestał być aktualizowany).
http://cn-pl.blogspot.com/

La_Pier

Albo ci grubi ze ślicznotkami mieli również grube portfele ;) Jednak mówiąc poważnie, wystarczy być po prostu otwartym na nowe doświadczenia i znaleźć osoby o podobnym nastawieniu. Niezależnie od szerokości geograficznej. Blog całkiem ciekawy bo i autor ogarnięty. Rewanżuję się adresem do bloga pewnej japonki mieszkającej w Polsce i piszącej po polsku, ha!

http://momo-japonia.blog.onet.pl/

Niestety również od wieków nie aktualizowany ;)

NW_

Z tego co widzę, ostatnie wpisy są z 2009, ale i tak zerknę :)

La_Pier

Później przeniosła się na nowego bloga, ale i ten nowy padł jakoś w 2011 chyba... W ostatnim wpisie na starym blogu podała do niego link.

La_Pier

ta cala lily czy jak jej tam to widac ze przyjechala do polski po meza - "zone poznalem przez skape "hhahah

La_Pier

to było pół zartem pół serio,przeciez wiadomo ,ze ajatka nie musi poleciec tylko na blondyna z niebieskimi oczami...po prostu taki bedzie badziej egzotyczny dla niej ,ale to nie znaczy ze nie moze byc z facetem o innym typie urody

La_Pier

Polki nudne i malostkowe a azjatki takie cudowne?azjatki to najbardziej lecace babki na kase z calego swiata- bez kasy tam ani rusz a charakterki - nudne ,uległe ( nie w pozytywnym tego slowa znaczeniu)i takie do rany przyłóż ze az sie nie dobrze robi ,moj kumpel tez mial joba na ich punkcie ,poleciał do Japonii i sie wyleczył,bywał w korei i twierdził ze tylko w filmach ,serialach,mediach sa piekne kobiety a reszta to znacznie ponizej przecietnej(a wymagający chłop nie byl)zreszta w korei jest najwiekszy odsetek operacji plastycznych na swiecie -nie dziwota bo tam kobiety rodza sie z płaskimi twarzami i szerokimi nosami a to tam nie jest ideał piekna
po paru latach z azjatka miał dosc -po kilku latach z nimi tam nie da sie zyc-czyli im mniej kasy tym gorzej- wieczne narzekanie i ujadanie- najlepiej jakbys nie wychodził z roboty cały dzien....
najfajniejsze do 28 roku zycia sa juz zajete -jak sa tam jakies wolne to juz uznawane sa za stare panny - taka prawda- a malostkowosc to główna cecha azjatek -kto je poznał to wie

RoTeL

chcesz mieć żonę japonkę bo zobaczyłeś ladne cycki w filmie? :D

Nieco infantylne, a film dla dzieci bynajmniej nie jest przeznaczony ;)