PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1070}

Miasteczko Twin Peaks. Ogniu krocz za mną.

Twin Peaks: Fire Walk with Me
7,3 47 820
ocen
7,3 10 1 47820
6,6 21
ocen krytyków
Miasteczko Twin Peaks. Ogniu krocz za mną.
powrót do forum filmu Miasteczko Twin Peaks. Ogniu krocz za mną.

Chaos symboliczny

ocenił(a) film na 4

Dla mnie Twin Peaks Ogniu..to słaby film. Naprawdę.
Serial bardzo mi przypadł do gustu, bo tam te elementy mistyczne, paranormalne, były dodatkami do fabuły z zabarwieniem kryminalnym jak i obyczajowym. Poznawaliśmy powoli miasteczko, zamieszkujących je bohaterów. Ich losy fajnie i logicznie się ze sobą łączyły. Całość była skomponowana jak dobra muzyka. Wszystkie elementy ze sobą współgrały.
Serial faktycznie budził strach, napawał niepokojem przez większość czasu, ale dozował to w dobry sposób. Jak przyprawę do posiłku.

Tutaj mamy do czynienia z przesadnym zastosowaniem metafor, symboli i niejednoznaczności wymowy dzieła. Film jest niezrozumiały nawet dla starych wyjadaczy serialu. Lynch mocno przedobrzył i sam mam wrażenie pogubił się w tych wszystkich wątkach i zabiegach artystycznych. Wyszła mu papka, którą ciężko się ogląda. Miało pewnie docelowo być nielogicznie jak podczas snu, jawy, gdzie faktycznie jest chaos i nieład. Ale w serialu było to rozsądniej i skromniej stosowane. Tutaj poszli po bandzie.. niestety. Film miał potencjał. Miał świetną bazę w postaci serialu. Wystarczyło nie przesadzić i trzymać się głównego zamysłu.

Na plus
Występ kilku znanych muzyków.
Muzyka :p
Powrót do Twin Peaks wywołuje sentyment dla znających serial.
Krajobrazy, montaż, produkcja.

Minusy
Brak wielu ważnych postaci z serialu
Spłycenie losów Laury do przyjaźni z Doną i puszczaniu się pod wpływem narkotyków..
(Można było ukazać ją lepiej choćby z perspektywy większej ilości postaci, szkoły)
Ucięcie wątku śledczych Desmonda i asystenta
Okrojenie postaci Coopera do epizodu :(

Vinci93

Nic dodać, nic ująć. Uważam podobnie.

ocenił(a) film na 9
Vinci93

"Lynch przedobrzył" Lynch nie przedobrzył tylko nakręcił dzieło w pełni w swoim stylu. To serial był mało "Lynchowski" bo David tylko częściowo miał nad nim władzę. Film pod wieloma względami jest lepszy: bardziej gęsty i przerażający. Wygląda jak dzieło przetrawione przez umysł szaleństwa. Do tego genialne wyczucie wizualne (ale to normalka u Lyncha). Film nie ma jakiegoś ciężkiego symbolizmu, zresztą nie trzeba go nawet analizować ale dać się mu ponieść.
Jeśli serial ci się podobał a ten film nie to raczej po prostu twórczość Lyncha do ciebie nie trafia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones