Dno + metr mułu. Jak dla mnie bardzo, bardzo nużący film. Ponad dwie godziny głowy opadającej na oparcie fotela. Wynagrodziła mi to wyłącznie muzyka - Dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa.
Mimo wszystko polecam, dla samego zapoznania się. Kto nie widział a lubi twórczość Lyncha, nie powinien się zawieść.
Reasumując 4/10
...najpierw obejrzałem serial, teraz skończyłem oglądać film i stwierdzam.... iż to były najlepsze 2 godziny w historii Twin Peaks :p ...i nie rozumiem jak można powiedzieć że: "W odróżnieniu od serialu...Dno + metr mułu." - jeśli naprawdę obejrzało się cały serial - to ten film powinno się oglądać z zapartym tchem :) ...jedynie czego zabrakło w filmie, to prawdziwej Donny :P hehehe
Wg mnie film słabszy niż serial- w tym drugim było więcej tajemnicy, niedopowiedzeń, częściej trzeba było korzystać z wyobraźni. Prequel- zbyt dosadny. A aktorka grająca Donne+ zupelnie nietrafiona...
To portal poświęcony kinematografii czy może wykładom prof. Miodka? =)
Gwoli ścisłości:
» przysłówek: w odróżnieniu
synonimy: w przeciwieństwie
antonimy: w porównaniu
Panie szanowny, mowa jest srebrem a milczenie złotem niekiedy.