kurcze:] chciałabym nie kochać tego filmu :] niejedna osoba już mnie wyśmiała,ale ja nic na to nie poradzę,jeśli chcę dramaturgii, chcę popłakać ten film nigdy mnie nie zawiedzie...scena ze "zdrowaś Marią"...ehh zawsze,ale to zawsze uronię co najmniej jedną łzę,uwielbiam i tyle, a Meg...jak zawsze piękna królowa tego typu filmów :]
nie przejmuj się tym, że inni się śmieją... moim zdaniem to jeden z najpiękniejszych filmów o miłości...
Popieram, mam 23 lata na karku a zawszę wracam do tego filmu. Po prostu go uwielbiam. Scena gdy Seth jest na targu juz po śmierci Maggie i wybiera gruszki z tym wyrazem twarzy rozpuszcza mnie momentalnie :)
piękny film. spodobał mi się, mimo mojej antypatii do meg i nicolasa. zapewne, gdyby grała inna para aktorska zachwyciłby mnie bardziej. 8/10
Dla mnie film jest rewelacyjny...Tym którym się nie podoba poprostu nie rozumieją tego filmu, on jest dla osób wrażliwych. Co do sceny z gruszkami to też zawsze płacze...do tego ta smutna muzyka. Film naprawde wzruszający, ale nie dla wszystkich, tylko dla tych naprawde wrażliwych.